To jedna z najbarwniejszych postaci w polskim sporcie. Piotr Żyła nie tylko odnosi duże sukcesy na skoczni narciarskiej, ale potrafi także rozbawić publiczność poprzez swoje wypowiedzi, jest także mocno aktywny w mediach społecznościowych.
W ostatnich dniach Piotr Żyła w końcu to zrobił. W mediach społecznościowych po raz pierwszy pokazał się z Marceliną Ziętek.
O tym związku wszyscy mówili już od kilku miesięcy, ale para nie ujawniała się. W końcu nadszedł ten dzień, gdy pokazali się razem.
"Ciekawy weekęd sie zapowiada" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał, dodając hashtag dotyczący wesela. Zażartował sobie również, oznaczając lokalizację jako "Bali".
Teraz Żyła pokazał na Instagramie... swój samochód. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że jego Subaru jest posklejane taśmą. To szybko rzuciło się w oczy fanom, którzy w komentarzach dopytywali Żyłę, co stało się z autem. "Było jakieś zderzenie?" - pisał jeden z internautów.
"Wiewiór" dodał też zabawny opis do zdjęcia. "Jest piknik jest Impreza. Chociaż bardziej wygląda jak by było po Imprezie. Ale już za niedługo staruszek doczeka się od taśmowania" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał Żyła.
W minionym sezonie Żyła został indywidualnym mistrzem świata. Za ten sukces otrzymał około 115 tys. złotych, a łącznie przez cały sezon zarobił 564 tys. złotych. Łącznie przez ostatnich pięć sezonów Piotr Żyła zarobił aż 2 miliony złotych.
Zobacz także:
Euro 2020. Boniek nie zgadza się z dziennikarzami. "Byliśmy bliżej wygranej"
Mecz z Rosją unaocznił duży problem reprezentacji Polski. Od tego zależy skuteczność Roberta Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Piękne słowa o Natalii Partyce. "Autentyczność, determinacja, odpowiedzialność"