- Dla miasta sport i nasz klub nic nie znaczy. Jeszcze nas wyrzucą z budynku i nie będzie Wisły w Zakopanem. Rodzice naszych zawodników też nic nie poradzą. Miasto ma prawników, kasa do miasta wpłynie. W zeszłym roku było 90-lecie klubu. Nagle okazało się, że to może być koniec - mówi WP SportoweFakty poirytowana osoba z otoczenia klubu. Prosiła, aby nie ujawniać jej nazwiska.
Jak podaje Przegląd Sportowy, latem działacze otrzymali pismo od miasta, że muszą się wynieść z budynku przy ul. Jagiellońskiej 35. Chodzi o zły stan techniczny obiektu i prowadzoną tam działalność gospodarczą niezwiązaną z działalnością sportowo-wychowawczą. - My nie jesteśmy na skraju przepaści, my już spadliśmy w przepaść - wyznał w rozmowie periodykiem Marek Pach, p.o. prezesa klubu.
- W jednym miejscu kapało z dachu, część lokalu jest do remontu, ale najbardziej doczepiono się do tego, że sprzedawałem tam alkohol, ale przecież dzięki mojej restauracji "OdSkocznia" klub mógł funkcjonować - twierdzi szef Wisły.
Miasto zaproponowało Wiśle nową siedzibę, jednak Pach nie skorzystał, bo nie udałoby się jej utrzymać. Wszystko przez zamkniętą po 15 latach działalności restaurację. Wisła może zostać w starym budynku, jednak klubowi zaoferowano tylko kilka pomieszczeń. Jak tłumaczy p.o. prezesa, również na ich utrzymanie Wisły nie stać.
Tatrzański Związek Narciarski rozważał wykupienie obiektu przy Jagiellońskiej. Poprosił o nową wycenę, jednak, jak dowiadujemy się z Przeglądu Sportowego, radni do dziś nie zajęli się tą sprawą.
- Klub ten - tak samo jak wszystkie w naszym mieście - otrzymał propozycję całkowicie nieodpłatnego, bez jakichkolwiek kosztów, wynajmu pomieszczeń w budynku przy ul. Jagiellońskiej. Miasto planuje remont obecnie zajmowanego budynku, po którego przeprowadzeniu mamy zamiar przeznaczyć go na cele sportowe - zaznacza z kolei, w rozmowie z WP SportoweFakty, Marta Jasuwienas-Zaleska z Biura ds. Kontaktów z Mediami Urzędu Miasta Zakopane.
Jasuwienas-Zaleska podkreśla, że Wisła funkcjonuje m.in. dzięki środkom finansowym, jakie otrzymuje od miasta, a które w przyszłym roku będą jeszcze zwiększone. - Jeśli klub, jak pan sugeruje, miałby przestać istnieć, to byłoby to zaskakujące, gdyż miasto stwarza mu takie same lub nawet lepsze warunki do funkcjonowania niż wcześniej.
W Wiśle Zakopane trenowali m.in. Wojciech Fortuna, Dawid Kubacki, Robert Mateja, Klemens Murańka, Tomasz Pochwała, Łukasz Rutkowski, Mateusz Rutkowski i Wojciech Skupień. Pierwszy z wymienionych jest mistrzem olimpijskim z Sapporo 1972, drugi - drużynowym mistrzem świata z Lahti 2017, a także tegorocznym zwycięzcą letniego Grand Prix. Mateja pracuje jako asystent trenera narodowej kadry B, zaś Murańka jest drużynowym mistrzem świata juniorów.
Wkład klubu w polskie skoki narciarskie jest nieoceniony.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gnał jak pocisk. Najszybszy piłkarz na świecie
Z tekstu wynika, że budynek jest rzeczywiście w złym stanie...