Kraft chce porozmawiać z FIS. W tle kontrowersje z Turnieju Czterech Skoczni

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Stefan Kraft
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Stefan Kraft

Stefan Kraft w rozmowie z mediami zapowiedział, że chciałby porozmawiać z Międzynarodową Federacją Narciarską na temat sytuacji, w której został postawiony w finale Turnieju Czterech Skoczni. Skoczek podzielił się swoimi odczuciami.

W tym artykule dowiesz się o:

- To jest oczywiście bardzo, bardzo gorzkie. Złoty Orzeł po prostu nie chciał do mnie przyjść. Czekanie na idealne warunki dla mnie nie było zabawne. Nie sądzę, że to było sprawiedliwe - te słowa wypowiedział Stefan Kraft tuż po finale Turnieju Czterech Skoczni, w którym nie obronił swojego prowadzenia.

Przypomnijmy, że utytułowany skoczek miał niewielką przewagę nad swoimi kolegami z kadry, ale przed ostatnią próbą warunki na skoczni w Bischofshofen pogorszyły się na tyle, że długo czekał na zielone światło. Ostatecznie nie wytrzymał presji i skończył turniej na trzeciej lokacie.

Z perspektywy czasu Kraft patrzy na zaistniałą sytuację nieco inaczej. Podzielił się tym w rozmowie z portalem sportschau.de.

- To było pod wpływem emocji. Półtora tygodnia później mogę powiedzieć, że jury nie popełniło wielu błędów. Jedyna rzecz, którą z perspektywy czasu zauważam, to fakt, że skoczek na górze potrzebuje więcej informacji. Nie masz żadnych danych - czy jest za dobrze, czy za słabo? Dlaczego nie ma trzech, czterech przedskoczków? Na ten temat chciałbym jeszcze raz porozmawiać z FIS - zapowiedział.

Kraft został zapytany o relacje z kolegami z reprezentacji i jasno zaznaczył, że mimo zaciętej rywalizacji podczas Turnieju Czterech Skoczni, nie ucierpiały one w żaden sposób.

- Oczywiście, w pierwszym momencie byliśmy rozczarowani, ale od razu pogratulowaliśmy Danielowi i skąpaliśmy się w szampanie na podium. Potem wspólnie świętowaliśmy, wypiliśmy butelkę szampana. Było wesoło. Spędziliśmy miły wieczór. Relacje z Danielem w ogóle nie ucierpiały. Bardzo dobrze się rozumiemy i jesteśmy przyjaciółmi - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź

Komentarze (0)