Pierwotnie kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego na skoczni w Oberstdorfie miały odbyć się w czwartek. Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne nie udało się wyłonić pięćdziesiątki zawodów. Zmagania te przeniesiono na sobotę.
Tego dnia skoczkowie pojawili się na obiekcie o godzinie 14:30. Na starcie kwalifikacji stawiło się czterech Biało-Czerwonych - wszyscy bez problemów zakwalifikowali się do konkursu, a najlepszym z Polaków był Aleksander Zniszczoł (relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Na 13. pozycji zmagania zakończył Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski oddał udaną próbę. W bardzo dobrym stylu 36-latek uzyskał 215,5 metra. Uwagę przykuło jednak to, jakie noty otrzymał nasz skoczek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!
Niemalże wszyscy sędziowie docenili lądowanie Stocha i przyznali mu "19". Surowym okiem na próbę polskiego skoczka patrzył niemiecki arbiter. Ten ocenił skok byłego mistrza olimpijskiego na "18". Wydaje się, że ocena jest nieco zaniżona.
To z resztą nie pierwszy raz, gdy niemiecki sędzia surowo ocenia styl skoczków. Kibice mają w pamięci z kolei tegoroczny konkurs w Ga-Pa, w którym Markus Eisenbichler ledwo ustał swój skok, a arbiter z jego kraju przyznał mu notę... 18,5.
Przypomnijmy, że sobotni konkurs w Oberstdorfie rozpoczął się o godzinie 16:00. Tekstowa relacja live dostępna jest na WP SportoweFakty.
Noty Kamila #skijumpingfamily #Oberstdorf pic.twitter.com/3v0qIwNKSE
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 24, 2024