Problemy polskiego skoczka. Jest odsunięty od kadry

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Paweł Wąsek
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Paweł Wąsek
zdjęcie autora artykułu

W piątkowych treningach i kwalifikacjach Polacy nie wystąpią w komplecie. Z powodu problemów zdrowotnych w Willingen na starcie zabraknie Pawła Wąska.

W tym artykule dowiesz się o:

Na zawody PŚ w skokach narciarskich w Willingen trener Thomas Thurnbichler powołał pięciu zawodników. Są to Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Niestety, w piątkowych kwalifikacjach Biało-Czerwoni nie wystartują w komplecie.

Na starcie zabraknie Wąska. "Jeśli będą dziś skoki - bo wieje mocno - to bez Pawła Wąska, który jest przeziębiony. Trener chce oszczędzać na niedzielne kwali + konkurs" - napisał w serwisie X dziennikarz Eurosportu, Kacper Merk.

Informację tę potwierdził Polski Związek Narciarski. "Paweł Wąsek nie weźmie udziału w piątkowych kwalifikacjach w PŚ w Willingen z powodu choroby. Niewykluczone, że nasz zawodnik - w przypadku poprawy stanu zdrowia – przystąpi do niedzielnej rywalizacji na Muehlenkopfschanze" - czytamy w komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

W piątek w Willingen rozegrane mają zostać treningi i kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. Oczywiście jeśli pozwolą na to warunki atmosferyczne, bo w Niemczech mocno wieje.

Transmisje z piątkowych kwalifikacji dostępne będą w Eurosporcie 1 i na platformie Player. Tekstową i wynikową relację na żywo z treningów i kwalifikacji przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Plan Pucharu Świata w Willingen: Piątek, 02.02.2024 14:00 - oficjalny trening 16:45 - kwalifikacje

Sobota, 03.02.2024 14:45 - seria próbna 16:00 - pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 04.02.2024 14:30 - kwalifikacje 16:10 - pierwsza seria konkursowa

Czytaj także: Bulwersująca sprawa. Panie do towarzystwa na zebraniach zarządu Nie pozostawia złudzeń. "Musiałby wydarzyć się jakiś cud"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty