- Spodziewałyśmy się, że to może dobrze wyglądać. Tak wyglądałyśmy na treningach. Nasza gra to owoc dobrze przepracowanego okresu. Bardzo się z tego cieszę. Wskoczyłyśmy na fajny poziom - mówi Maria Stenzel, libero reprezentacji Polski siatkarek. Kadrowiczki na spotkanie z Czechami (3:1) czekały aż trzy miesiące. - Były większe emocje niż przed normalnym meczem sparingowym. Emocje poszły w dobrą stronę. Nie mogłyśmy się doczekać - dodaje. - Zagrałyśmy dobrze, ale wdarły się błędy, które musimy wyeliminować. Nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej. Detale mogą zaważyć na jakości. Jestem dobrej myśli - mówi z optymizmem Stenzel.
Źródło artykułu: