Dziękujemy za przeżywanie sportowych emocji wraz z nami. Już teraz zapraszamy serdecznie do śledzenia kolejnych relacji z Ligi Światowej 2016. Do usłyszenia!

Ostatni punkt w meczu zdobywa atakiem Mateusz Bieniek.

Koniec spotkania! Polacy rozpoczynają zmagania w Lidze Światowej 2016 w doskonały sposób, pokonując w eksperymentalnym składzie, za trzy punkty, występującą w praktycznie najsilniejszym zestawieniu Bułgarię.

Koniec podwójnej zmiany w reprezentacji Polski.

Piłka rzucona odgwizdana jednemu z naszych graczy. Błąd nie niesie jednak ze sobą żadnych poważnych konsekwencji.

Alex Grozdanow za Swietosława Gocewa.

Bartosz Bednorz, niejako dokumentując swoją świetną dyspozycję, dobija bezradnych rywali. Chyba nic nie jest już w stanie odebrać Polakom zwycięstwa!

I znów, jak co seta, klasyczna podwójna zmiana w reprezentacji Polski.

A Cwetan Sokołow oddaje kolejny punkt za darmo! I schodzi z boiska. W jego miejsce Miroslav Gradinarov.

Rozalin Penczew wchodzi za Metodiego Ananiewa.

Zagrywka Mateusza Bieńka kompletnie zaskakuje przeciwników. Bułgarzy stoją. Dosłownie. Jak wryci.

Plamen Konstantinow nie bardzo wie, co się dzieje z jego zespołem. Więc prosi o czas.

Dawid Konarski wbija gwoździa na czystej siatce! Polacy mają rywala na łopatkach!

Swietosław Gocew popełnia błąd w polu serwisowym. Jakość zagrywka Bułgarów uległa dramatycznej obniżce.

Tym razem pomyłka po naszej stronie. Z roli ratownika nie daje rady wywiązać się Grzegorz Łomacz.

Niemoc Bułgarów trwa w najlepsze. I znów błąd popełnia Cwetan Sokołow, który nadal daleko do poziomu prezentowanego w dwóch pierwszych setach.

Cwetan Sokołow znów zablokowany. Teraz jednak z bardzo źle wystawionej piłki.

Bartosz Bednorz tym razem minimalnie się myli w ataku. Takie pomyłki można jednak wybaczyć.

Prosty błąd popełnia Dawid Konarski. Gubi go chęć zbyt precyzyjnego przebicia piłki palcami.

Bułgarzy pokazują, że też potrafią grać ładnie dla oka. Widowiskową przesuniętą krótką kończy Wiktor Josifow.

Jak Cwetan Sokołow Polsce, tak Dawid Konarski Bułgarii. As serwisowy polskiego bombardiera!

Punktowa zagrywka na koncie Cwetana Sokołowa. Czyżby bułgarski atakujący powoli wracał na właściwe tory?

Plamen Konstantinow zażenowany postawą arbitrów. Ci nawet po obejrzeniu challenge'u nie potrafili wyłapać wyraźnego dotknięcia piłki przez Dawida Konarskiego. Ale po paru minut wahań przyznają ostatecznie punkt Bułgarom.

Bułgarzy rozpoczynają czwartego seta z Metodim Ananiewem na przyjęciu. Były gracz Indykpolu AZS Olsztyn zmienia Nikołaja Penczewa. Do szóstki powraca także rozgrywający Giorgij Seganow.

Ależ końcówka w wykonaniu naszych reprezentantów! Polacy rozstrzygają na swoją korzyść losy trzeciego seta już za pierwszą okazją i są zaledwie o krok od wywalczenia kompletu punktów na inaugurację zmagań w Lidze Światowej 2016!

Kolejny blok Polaków, tym razem na Nikołaju Penczewie. Piłka setowa numer jeden!

Jeszcze jedna "czapa" na Cwetanie Sokołowie!

Kiwka Cwetana Sokołowa nie robi wrażenia na blokującym Karolu Kłosie, który bezlitośnie kieruje piłkę w boisko Bułgarów. Główny bombardier rywali od pewnego czasu nie istnieje.

Bułgarzy cały czas podają nam pomocną dłoń, popełniając kolejne błędy w polu zagrywki. Klasyczna podwójna zmiana po stronie Polaków.

Żółta kartka dla Stephane'a Antigi za opóźnianie gry.

Ale Cwetan Sokołow już wraca na boisko.

Miroslav Gradinarov zmienia Cwetana Sokołowa.

Bezkompromisowość w ataku popłaca. Przekonuje się o tym Artur Szalpuk.

Nikołaj Penczew również nie pomaga swojemu zespołowi. Błąd w zagrywce.

Cwetan Sokołow atakuje poza boisko. Lider Bułgarów jest w wyraźnym dołku.

Ljubomir Agontsew zastępuje Giorgija Seganowa.

Jeszcze jeden fajerwerk ze strony Polaków! W końcu zablokowany Cwetan Sokołow!

Bardzo dobra seria Polaków. Spryt Bartosza Bednorza pozwala naszej kadrze odskoczyć już na trzy punkty!

Zaś Artur Szalpuk wyprowadza nasz zespół na prowadzenie punktową zagrywką!

Udany, nieco szczęśliwy blok Polaków na Nikołaju Penczewie przerywa serię zepsutych zagrywek z obu stron.

Cwetan Sokołow od początku meczu pokazuje, co to znaczy prawdziwa armata.

Bartosz Bednorz doskonale radzi sobie w ataku. Dwa ostatnie punkty dla Polski to właśnie jego dzieło!

Bartosz Bednorz ofiarnie walczy w obronie, ale nie daje rady wyciągnąć piłki przy bandach reklamowych.

Todor Skrimow wyraźnie jest motorem napędowym swojej drużyny od początku trzeciego seta.

Todor Skrimow przypomina, że nadal trzeba być czujny przy jego atakach.

Polacy szybko pieczętują triumf w drugim secie, a czyni to, wprowadzony w ramach klasycznej podwójnej zmiany, debiutant Maciej Muzaj!

Karol Kłos w ataku równie widowiskowy, jak w bloku. Pierwsza piłka setowa dla Polski!

Plamen Konstantinow próbuje jeszcze ratować sytuację, biorąc przerwę na żądanie.

Ależ blok Karola Kłosa na Wiktorze Josifowie. Piłka ląduje w boisku szybciej niż bułgarski zawodnik!

Cwetan Sokołow jest jak dotąd zdecydowanie najtrudniejszym graczem do powstrzymania dla reprezentantów Polski.

Poszukiwanie ciasnego skosu w wykonaniu Dawida Konarskiego tym razem zakończone niepowodzeniem.

Przykład z Bednorza bierze Dawid Konarski, dzięki czemu Polacy mają już pięć "oczek" zaliczki.

Bartosz Bednorz raz jeszcze bez litości dla bułgarskiego bloku!

Bartoszowi Bednorzowi nie idzie zbytnio w zagrywce, ale w ataku nie można mu wiele zarzucić.

Dawid Konarski po raz drugi trafia asa ... zagrywką po taśmie.

Ale Bułgarzy również już tak nie błyszczą w serwisie. Błąd Cwetana Sokołowa.

Bartosz Bednorz nadal poszukuje właściwego rytmu w polu zagrywki.

Mateusz Bieniek dokłada punkt z przechodzącej. Protestujący trener Bułgarów Plamen Konstantinow nic nie wskóra.

Jeszcze raz Dawid Konarski w roli głównej. Tym razem atakuje jednak inaczej - nie siłowo, a technicznie.

Dawid Konarski przełamuje niemoc ofensywną.

Druga piłka od Łomacza do Dawida Konarskiego już dużo lepsza, ale tym razem zawodzi nasz atakujący. Cała przewaga roztrwoniona.

Ale Polacy też nie grzeszą dokładnością, konkretnie Grzegorz Łomacz.

Precyzja po bułgarskiej stronie zagubiona. W aut bije z krótkiej Wiktor Josifow.

Kombinuje, kombinuje, aż przekombinowuje. Zepsuty serwis Cwetana Sokołowa.

Bułgarzy nie po raz pierwszy nie potrafią się porozumieć w prostej sytuacji.

Zapędy Todora Skrimowa ostudzone przez nasz podwójny blok. Efektowna czapa!

Bułgarzy szybko przerywają jednak passę Polaków i kończą pierwszą partię po efektownym ataku Cwetana Sokołowa.

Tym razem szczęście po stronie Polaków! As serwisowy Dawida Konarskiego. Piłka po taśmie wpada w pole Bułgarów.

Artur Szalpuk ucieka spod bułgarskiego bloku. Ale Polacy nadal mają pokaźną stratę.

Blok Bułgarów nie do przejścia. Po raz kolejny przekonuje się o tym Dawid Konarski.

Cwetan Sokołow blokuje piłkę przechodzącą. Jest ona konsekwencją dużych problemów w przyjęciu po polskiej stronie.

Todor Skrimow zdobywa punkty na wszelkie możliwe sposoby, tym razem kiwką.

Bułgarzy gubią się w asekuracji. Ale nadal regularnie powstrzymują blokiem ataki Polaków.

Co cios Todora Skrimowa, to mocniejszy. Tym razem z pipe'a.

Todor Skrimow natomiast zaskakuje serwisem Artura Szalpuka i na drugiej przerwie technicznej Bułgarzy prowadzą różnicą czterech punktów.

Mocna zagrywka zdecydowanie nie jest jak dotąd atutem Polaków. Psuje Dawid Konarski.

Szczęście po stronie Cwetana Sokołowa. Ale sam na nie zapracował odważnym atakiem z wysokiej piłki.

Dwublok nie straszny dla Karola Kłosa. Polacy ponownie łapią kontakt z rywalem.

Dawid Konarski długo nie rozpamiętuje niepowodzeń, z całą siłą przebijając się przez bułgarski blok.

As serwisowy Nikołaja Penczewa. Bułgar idealnie trafia między dwóch naszych zawodników.

Błąd odgwizdany Bułgarom. Ale wcześniej Polacy udanie odpowiedzieli blokiem.

Blok wyrasta na największą broń Bułgarów. Zatrzymany tym razem Dawid Konarski.

Kolejny bardzo odważny atak Bartosza Bednorza. I kolejny punkt na jego koncie!

Seria zepsutych zagrywek z obu stron.

Kontra wygrana przez Bułgarów. Głównym bohaterem zostaje Todor Skrimow.

Artur Szalpuk zablokowany na lewej stronie. Nie dostaje jednak najlepszej piłki do ataku.

Krótka tyłem w wykonaniu duetu Grzegorz Łomacz - Mateusz Bieniek zupełnie zaskakuje rywali.

Bartosz Bednorz bardzo dobrze rozpoczyna mecz, od skutecznego obicia bloku.

Wyjściowe składy:

Bułgaria: Seganow, Gocew, Sokołow, Skrimow, Penczew, Josifow, Iwanow (libero)

Polska: Konarski, Kłos, Łomacz, Bednorz, Bieniek, Szalpuk, Wojtaszek (libero)

W hali w Kaliningradzie odgrywane są już hymny obu drużyn.

Na około 5 minut przed rozpoczęciem spotkania zachęcamy do zapoznania się z jego zapowiedzią.

LŚ 2016: Bułgaria w przebudowie pierwszym rywalem Polaków

Maciej Muzaj stoi dziś przed szansą zadebiutowania w seniorskiej reprezentacji.

- W żaden sposób nie odpuszczamy tych rozgrywek. Będziemy walczyć w każdym spotkaniu - zapowiedział przed rozpoczęciem zmagań w Lidze Światowej Stephane Antiga , trener reprezentacji Polski.

Stephane Antiga: W żaden sposób nie odpuszczamy Ligi Światowej

Polacy pojechali zatem do Kaliningradu w następującym składzie:

Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Paweł Woicki

Atakujący: Maciej Muzaj, Dawid Konarski, Bartosz Kurek

Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Artur Szalpuk, Rafał Buszek

Środkowi: Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Piotr Nowakowski, Marcin Możdżonek

Libero: Paweł Zatorski, Damian Wojtaszek

Wolne miał też dostać Bartosz Kurek, lecz kontrowersyjne wytyczne FIVB sprawiły, że polski atakujący musiał w ostatniej chwili dołączyć do kolegów.

Podczas pierwszego weekendu Ligi Światowej, Polacy muszą sobie poradzić bez Michała Kubiaka. Stephane Antiga dał naszemu kapitanowi chwilę oddechu.

Polsko-bułgarska konfrontacja otworzy zmagania grupy C, która toczy boje w rosyjskim Kaliningradzie. W sobotę i niedzielę nasi siatkarze zmierzą się z Rosją i Serbią.

Witamy serdecznie i zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z pierwszego meczu reprezentacji Polski w Lidze Światowej 2016. Rywalem naszych siatkarzy będzie Bułgaria.