Żegnamy się z Wami i przypominamy o naszych relacjach LIVE ze spotkań Ligi Siatkówki Kobiet.

Kapitalna zagryka Hawryły, w samą linię boczną!

Żabińska sprawia, że rzeszowiankom zostały trzy punkty do pełni szczęścia.

Białorusinka z rosyjskim paszportem znów ratuje Developres po małym nieporozumieniu na parkiecie.

Andruszko skorzystała ze swoich 198 centymetrów wzrostu, choć wystawa była wymagająca.

Gajewska niepotrzebnie dotykała piłki, gdy ta jeszcze była po stronie rywalek.

Niedbałe zagranie do Żabińskiej zablokowała Galperina.

Anna Velikiy zagrywa w siatkę. Developres zupełnie niezagrożony.

Przyjmujące Hapoelu po raz kolejny kapitulują po serwisie Helić.

Kaczmar zdecydowanie nie popisała się w dograniu do prawego skrzydła. Sędzia musiał odgwizdać błąd.

Brazylijka Da Penha obiła blok rywalek i taśmę. Developres mógł bardziej przypilnować tego zagrania.

Kompletnie pogubione są zawodniczki izraelskiego klubu. A Andruszko szaleje na zagrywce.

Marina Galperina serwuje w siatkę.

Julia Andruszka korzysta z czasu otrzymanego na parkiecie. Najpierw dobry blok-aut, potem spokojnie przebicie w pole po złym przyjęciu Hapoelu.

Hawryła znów dominuje na siatce, to spora przewaga gospodyń.

Corra Da Pehna uderza w siatkę.

Hapoel jest bardziej bojaźliwy w ataku, często wyrzuca proste dogrania w aut. Pozostaje tylko z tego korzystać.

Katarzyna Żabińska nie wahała się przy piłce przechodzącej.

To oznacza, że Developres SkyRes Rzeszów na pewno zagra w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń z Nova KBM Branik Maribor. Gratulujemy!

Perfekcyjny plas Rousseaux w środek boiska Hapoelu.

Rozgrywająca Hapoelu przegrała walkę o piłkę... z taśmą.

Trener izraelskiej ekipy przerywa grę czasem.

Rzeszowiski środek punktuje, aż miło. Także z piłek przechodzących.

Skuteczny blok Hawryły na środku siatki. Rzeszowianki wracają do najlepszych elementów.

Była okazja na powiększenie przewagi, a po dwóch blokach to Hapoel prowadzi.

Trochę toporny, ale skuteczny blokaut Adeli Helić.

Marina Galperina tym razem się myli, Developres w końcu prowadzi.

Czas dla gości po błędzie rozgrywającej Goncalves.

Rousseaux pilnowała lotu piłki po obronie rywalki i dopilnowała, żeby piłka trafiła poza pole punktowe.

Adela Helić uderza daleko w aut, rzeszowianki kłócą się, że piłka jednak uderzyła w blok.

Doczekaliśmy się wściekłego uderzenie po skosie Blagojević.

Przejście linii po stronie gospodyń. Siatkarski Developresu męczą się w przyjęciu, brakuje im kończącego uderzenia - nie wygląda to okazale.

W końcu błysnęła na środku siatki Katarzyna Żabińska.

As Hawryły i drużyny schodzą na przerwę techniczną. Mało kto spodziewał się takich problemów polskiej drużyny.

Rzeszowianki długo rozpracowywały sposób na zapunktowanie, w końcu techniczne zagranie Rousseaux przyniosła efekt.

Galperina kończy mocny atak ze środka.

Nieskoczenie Hawryły do uderzenia Nakamury z głębi pola było dobrą decyzją. Japonka nie trafiła w parkiet.

Hawryła spóźniła się pół sekundy do waki na siatce z rozgrywającą Hapoelu.

Błędy, błędy, tym razem punkt rywalkom oddała Anna Kaczmar.

Odchylona od siatki Rouseeaux bije prosto w siatkę i doprowadza do remisu. Na parkiecie widzimy Blagojević, która zmieniła Kaczorowską.

Pierwsza, długa wymiana zaczynająca drugiego seta kończy się atakiem Velikiy w siatkę.

40 procent do 26 - przewaga w skuteczności ataku Developresu była olbrzymia, ale podkarpacki zespół do końca musiał drżeć o wynik. W wygraniu seta pomogło 6 punktów blokiem.

Blok Andruszki i Żabińskiej uspokaja sytuację.

Anna Velikiy serwuje asa, kolejny czas dla miejscowych. Nie pomogło wejście Gajewskiej i Andruszki.

Zbyt czytelne było dogranie do Kaczorowskiej, przyjezdne miały wielką przyjemność z jej zablokowania.

Gdyby nie pomyłka Nakamury na prawym skrzydle, byłoby niewesoło w obozie rzeszowianek. Polska drużyna ma problemy w przyjęciu.

Blagojević źle przyjęła, a w kontrze delikatna kiwka Veliki trafiła idealnie w środek parkietu. Lorenzo Micelli, trener rzeszowianek, nie zdzierżył i wziął czas.

Angelica Cabollo Correa świetnie splasowała po skosie.

Dobre uderzenia Nakamury, ale chwilę potem Hapoel znów marnuje serwis.

Wprowadzona zadaniowo na zagrywkę Jelena Blagojević punktuje w tym elemencie!

Kopilovich odbiła ofiarnie piłkę w obronie tak, że ta wróciła i trafiła w pole punktowe Developresu. To się nazywa szczęścia

Hawryła rewanżuje się akcją z pierwszego tempa i przerywa krótką serię izraelskiej ekipy.

Anna Kaczmar powinna podbić piłkę wyblokowaną przez środkowe, ale zabrakło ruchu do piłki.

Helić uderzyła daleko w aut, ale uratowało ją dotknięcie siatki przez Kopilovich.

Helić oddała punkt serwisem, idąc w ślady rywalek.

Rousseaux z uśmiechem skończyła akcję z drugiej linii. Ofensywna gra Developresu może się podobać. Czas dla Hapoelu.

Według sędziego Klaudia Kaczorowska ominęła blok i nie trafiła w pole punktowe.

Przyjezdne plasują, Adela Helić bije skutecznie przed siebie.

Środkowa Developresu poprawiła się w kolejnej akcji, blokując Nakamurę.

Nieporozumienie w ekipie rzeszowianek, Hawryła zapomniała o asekuracji.

Brazylijska Correa musiała zablokować atakującą z trudnej piłki Adelę Helić.

Belgijka Rousseaux spokojnie omija blok po prostej.

Marina Galperina poprawiła się w drugiej próbie z obiegnięcia.

Aumi Nakamura zepsuła serwis.

Autowy atak środkowej Hapoelu. Tymczasem już wiemy, że zwycięzcy tego meczu na drodze do fazy grupowej Ligi Mistrzyń stanie słoweński Nova Branik Maribor.