MVP: Rafał Szymura (ZAKSA)

Nie pomaga wideo weryfikacja gościom. Nieudany atak Kewina Sasaka i ze zwycięstwa 15:11 w tie-breaku cieszą się gospodarze!

Piłki meczowe po ataku Igora Grobelnego!

Nerwowo! Po ataku Wilfredo Leona zaliczka kędzierzynian stopniała do dwóch punktów i jest przerwa na żądanie szkoleniowca ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Będzie kolejny pościg?

Po ataku Igora Grobelnego wideo weryfikacja. Nie dała ona sukcesu przyjezdnym. Przy zmianie stron trzy punkty na plusie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Bartosz Kurek przymierzył atakiem po prostej w pole zespołu z Lublina. Wysoka precyzja reprezentanta Polski.

Na początku tie-breaka zapunktował Igor Grobelny.

Blok na Bartoszu Kurku i zobaczymy jeszcze tie-breaka!

Piłki setowe po asie serwisowym Aleksa Grozdanowa.

Bogdanka LUK Lublin traciła sześć punktów do przeciwnika. Ta strata przeszła właśnie do historii po akcji Mikołaja Sawickiego.

Wilfredo Leon pokazuje waleczne oblicze i daje sygnał do ataku gościom.

W trudniejszym momencie ważne uderzenie ze skrzydła Bartosza Kurka. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jednocześnie daleko i blisko zakończenia z powodzeniem tego meczu.

Blokiem kędzierzynianie, a konkretnie Mateusz Poręba. Przerwa na żądanie szkoleniowca lublinian.

Skutecznie Jan Nowakowski. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma konkretną zaliczkę, ale to chyba jeszcze nie koniec emocji?

Po zmaganiu się z syndromem trzeciego seta gospodarze wznowili punktowanie przeciwnika. Zagranie Bartosza Kurka dało trzypunktowe prowadzenie zawodnikom z województwa opolskiego.

Na początek czwartego seta zablokował David Smith.

Koniec seta po błędzie serwisowym Igora Grobelnego. Bogdanka LUK Lublin złapał kontakt z przeciwnikiem.

Blokiem gospodarze. Jeszcze powinno być pikantnie w końcówce trzeciego seta. W nim niezawodnie David Smith.

Mateusz Malinowski skutecznie. Niewiele już brakuje do szczęścia gościom.

Mało czasu na przeprowadzenie pościgu ma już ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W pewnym momencie zredukowała stratę do przeciwnika do punktu, jednak zamiast wyrównać, to pozwoliła Bogdanka LUK-owi Lublin na odbudowanie zaliczki.

Ponownie trzy punkty zaliczki Bogdanka LUK-u Lublin. Absolutnie przyjezdni nie zamierzają opuszczać stadionu przeciwnika bez jakiegokolwiek punktu.

Nie jest to dobry fragment dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Trzypunktowe prowadzenie zespołu z Lublina, a gospodarze jakby rozkojarzeni i pomagają przeciwnikom wrócić do meczu swoimi błędami.

Trzecia partia to ostatnia nadzieja Bogdanka LUK-u Lublin na przedłużenie meczu i jednocześnie na zapunktowanie. Próbują to zrobić, a Rafał Szymura pomaga błędem serwisowym.

Na początku trzeciego seta zapunktowali blokiem lublinianie.

Tak samo jak w pierwszym secie wystarczyła jedna piłka setowa. Efektowne 25:14 w drugiej partii.

Piłki setowe po skutecznym ataku Rafała Szumury!

W drugim secie absolutnie nie zanosi się na rewolucję. Potężnie rozpędzeni gospodarze nie zamierzają dopuścić do głosu Wilfredo Leona i jego kompanów.

Gospodarze nie mają litości dla przeciwników w drugim secie. David Smith mocno pomaga w punktowaniu Bartoszowi Kurkowi. Duet doświadczonych siatkarzy pewnie prowadzi innych zawodników ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do odniesienia zwycięstwa w kolejnej partii.

Po skutecznym ataku Rafała Szymury kolejna przerwa na żądanie trenera Bogdanka LUK-u Lublin.

Nie odpuszczają przeciwnikom gospodarze. David Smith punktuje każdym elementem. Tym razem przechytrzył przeciwnika blisko siatki i zablokował go.

Także na początku drugiego seta lepsze wrażenie sprawiają kędzierzynianie. Mocno nakręceni gospodarze są żądni rewanżu za porażkę poniesioną w Lublinie. Po ataku rozpędzonego Bartosza Kurka zrobiło się 8:3.

Pora na drugiego seta, który rozpoczął się skutecznym atakiem Bartosza Kurka.

Także David Smith był odpowiedzialny za zakończenie seta atakiem!

Piłki setowe po asie serwisowym Davida Smitha!

Kolejna przerwa na żądanie szkoleniowca lublinian. Próbuje on wstrząsnąć podopiecznymi nie tylko w kontekście pierwszego seta, ale również przed rozpoczęciem drugiego.

Nie oddają prowadzenia przeciwnikom kędzierzynianie. Bartosz Kurek wymierza cios za ciosem zawodnikom z Lublina.

I jeszcze asa serwisowego dołożył Igor Grobelny.

Mateusz Malinowski wcześnie zameldował się na boisku, ale jego ataki są nieskuteczne. Nie myli się z kolei Bartosz Kurek, którego uderzenie dało trzypunktowe prowadzenie ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.

Piłka na środek siatki do Mateusza Poręby, a ten nie pozwolił sobie na zmarnowanie jej. Atak środkowego, powoływanego do reprezentacji Polski, okazał się nie do zatrzymania dla blokujących oraz broniących z Lublina.

Nie pozwalają oddalić się przeciwnikom ani gospodarze, ani goście.

Wyrównane granie na początku spotkania. Na razie badanie sił przeciwnika, trwa spokojne wymienianie się ciosami.