Rzeszowianki zwyciężają w dzisiejszym starciu i robią pierwszy krok w stronę awansu do finału Tauron Ligi! Drugi pojedynek odbędzie się już w niedzielę, 24 kwietnia w łódzkiej Sport Arenie.

Najlepszą zawodniczką została wybrana Bruna Honorio Marques.

Blok, blok! Zatrzymana Diouf i to Developres ma piłkę meczową.

Czas dla ŁKS-u Commercecon.

I jeszcze jeden blok rzeszowskiego zespołu! Szykuje się pełna emocji końcówka.

Duet Stencel-Honorio nie do przejścia! Zatrzymana Grajber.

Mocno i skutecznie ze środka Pacak.

Ta akcja od początku nie układała się po myśli rzeszowianek. Proste ataki Blagojević nie były w stanie zaskoczyć łodzianek, a na kontrze nie do zatrzymania była Diouf.

Nieudany atak Blagojević sprawił, że to łodzianki objęły prowadzenie.

Honorio nie skończyła ataku, za to rzeszowianki nadrobiły efektownym blokiem! Piłka wychodząc na aut odbiła się od głowy Diouf.

Diouf z impetem obiła rzeszowski blok.

Popsuły zagrywkę przyjezdne.

Sprytna kiwka Stencel daje ósmy punkt rzeszowiankom. To one prowadzą przy zmianie stron.

Łódzki blok zatrzymał na lewym skrzydle Bajemę. Obie ekipy idą łeb w łeb!

Ofiarne obrony, potężne ciosy! W tie-breaku możemy zapomnieć o poprzednich partiach. Tu żadna z zawodniczek nie wstrzymuje ręki, a tym razem w obronie nie poradziły sobie rzeszowianki.

Ratzke czujnie popracowała przy siatce i przebiła piłkę w sam środek boisko, pod nogi zaskoczonych rzeszowianek.

Natychmiastowa reakcja trenera ŁKS-u.

Cóż to był za blok! Łodzianki liczyły na to, że piłka wylądowała poza boiskiem, jednak miała kontakt z linią boczną.

Łodzianki dotknęły siatki.

Po świetnej obronie Bińczyckiej rzeszowianki miały szansę na skuteczną kontrę i wykorzystały ją! Skutecznie po prostej uderzyła Honorio.

Honorio rozpoczęła seta pewnym atakiem po skosie.

Popsuły serwis miejscowe.

Bińczycka rozegrała na środek do Witowskiej, która zaskoczyła przeciwniczki efektownym atakiem.

Chociaż przyjezdne skoczyły podwójnym blokiem do Bajemy, to sprytne zagranie przyjmującej nie pozwoliło im na zdobycie punktu.

Szybka akcja po stronie gości. Punkt ze środka zdobywa Witkowska.

As serwisowy Blagojević! Rzeszowianki zmierzają powoli do tie-breaka.

Developres show! Rzeszowianki ustawiają szczelny mur na siatce.

Stencel popracowała czujnie przy siatce i... blok!

Jones-Perry nie poradziła sobie w obronie z technicznym zagraniem Blagojević.

Decyzja sędziów podtrzymana. Piłka wylądowała w boisku.

Rzeszowianki upierają się, że piłka po ataku Alagierskiej wylądowała na aucie, a żadna z zawodniczek nie miała kontaktu z blokiem. Mamy zatem challenge.

Efektowna czapa Stencel!

Grajber nie miała zbyt wiele do powiedzenia w starciu ze szczelnym, rzeszowskim blokiem.

Zagotowało się na boisku po tym, jak Honorio została "zgaszona" na siatcę.

Maj-Erwardt ruszyła do obrony, jednak nie zdążyła podbić piłki po sprytnej kiwce Honorio.

Rzeszowianki odebrały w punkt, a w ofensywie nie zawiodła Bajema.

Gorąco zrobiło się w rzeszowskim Podpromiu, oj gorąco! Miejscowym nie podobała się decyzja sędziego, który nie odgwizdał rywalkom podwójnego odbicia. Po mocnym ataku Grajber punkt powędrował na konto ŁKS-u.

Trener ŁKS-u natychmiast zaprosił swoją ekipę na krótką rozmowę.

Bajema nie wstrzymuje ręki na zagrywce i rzeszowianki mogą odetchnąć z ulgą, odskakując rywalkom na trzy "oczka".

Stencel górą w walce na siatce i Developres wychodzi na prowadzenie.

Tym razem Bińczycka zdecydowała się posłać piłkę do Blagojević, która ostro dała się we znaki łódzkiej defensywie.

To już kolejny skuteczny atak w tym secie Honorio!

I jeszcze raz w ofensywie Honorio.

Nie zabrakło problemów w odbiorze po stronie miejscowych, jednak po zaciętej walce na kontrze dała o sobie znać Honorio.

Czy powrócą demony rzeszowianek z początku spotkania? Dwa proste błędy i przyjezdne znów na prowadzeniu.

Bajema zaskoczyła przeciwniczki swoją zagrywką!

Sprytne zagranie Honorio w dziewiąty metr skutecznie uniemożliwiło łodziankom przebicie piłki na drugą stronę.

Podopieczne Stephana Antigi rozpoczęły partię od nieczystego odbicia.

Nieporozumienie w rzeszowskiej ekipie. Honorio rozminęła się z piłką przy ataku.

Popsuła zagrywkę Bińczycka.

Piłka rzucona po stronie łódzkiego teamu. Setbol!

I jeszcze jeden autowy atak ŁKS-u! Tylko dwóch "oczek" brakuje gospodyniom do zwycięstwa.

Natychmiast na wynik reaguje szkoleniowiec ŁKS-u. Czy przyjezdne zdołają odrobić jeszcze straty, czy już nastawiają się na kolejną partię?

Autowy atak Jones-Perry sprawia, że gospodynie prowadzą już ośmioma punktami!

W polu zagrywki zameldowała się Blagojević i...as serwisowy!

Po sprytnej kiwce Blagojević łodzianki popełniły błąd w obronie.

As serwisowy Grajber.

Role odwróciły się i to łodzianki borykają się z problemami, co wykorzystują rozpędzone Rysice. Na kontrze dała o sobie znać tym razem Blagojević.

Witkowska bez szans w starciu z rzeszowskim blokiem!

Rzeszowianki miały rację, błędu nie było! A zatem punkt dla Developresu.

Sędzia zdecydował, że było przełożenie po stronie rzeszowskiego teamu. Czy Blagojević popełniła błąd? Sprawdzamy!

Udana współpraca Bińczyckiej ze Stencel przyniosła punkt Developresowi.

Tym razem krótka przerwa dla szkoleniowca ŁKS Commercecon.

Pojawiły się obrony po stronie rzeszowskiego zespołu i od razu ta gra zaczęła wyglądać lepiej! Po rękach zaatakowała Blagojević.

Na kontrze dała o sobie znać Honorio i rzeszowiankom udaje się odskoczyć na trzy "oczka".

Jurczyk pozostawiona na czystej siatce, z impetem umieściła piłkę w boisku.

Ale już po chwili gospodynie oddały "oczko" zagrywką.

Bińczycka zaskoczyła łodzianki zagraniem z drugiej piłki!

Dobrze poczytały grę siatkarki ŁKS-u i zastopowały na skrzydle Honorio.

Nie pomogły sobie i tym razem rzeszowianki. Stencel zaserwowała na aut.

Na problemy - Honorio. Atakująca popisała się skutecznym uderzeniem z szóstej strefy.

Szczygłowska mimo, że była dobrze ustawiona, to nie poradziła sobie z potężnym atakiem rywalek.

Stencel zabawiła się w rozgrywającą, a z szóstej strefy pewnie huknęła Bajema.

Udana współpraca na linii blok-obrona pozwoliła rzeszowiankom na wyprowadzenie kontry. Bińczycka zdecydowała się posłać piłkę na lewe skrzydło do Blagojević, która technicznie obiła ręce przeciwniczek.

Odpowiedź gospodyń była natychmiastowa. Pewnie po skosie uderzyła Honorio.

Jurczyk swoją zagrywką nie była w stanie sprawić problemów łodziankom. Z prawego skrzydła skutecznie Diouf.

Mocno i skutecznie Honorio.

Jednak już w kolejnej akcji dostrzegalne były bolączki Developresu w ofensywie. Łodzianki szybko wykorzystały problemy ze skończeniem ataku gospodyń.

Potężny atak Honorio otworzył trzecią partię spotkania.

Nie pomagają sobie rzeszowianki. Kolejny prosty błąd, tym razem dotknięcia siatki.

Skuteczny pajp na kontrze w wykonaniu Jones-Perry zbliża jednak łodzianki do zwycięstwa w tej partii.

Błędny atak środkowej ŁKS-u daje nadzieje Developresowi.

Rzeszowskie Rysice nadrabiają za to blokiem.

Co się stało z przyjęciem po stronie Developresu? Dziś gospodynie definitywnie nie są w formie i tym razem nie zdołały odebrać zagrywki Alagierskiej.

Zdeterminowana Blagojević zapewniła swojej ekipie dwa "oczka" z rzędu sprawnie obijając ręce przeciwniczek.

Przyjezdne podały rękę rywalkom psując serwis.

Fatalną passę rzeszowskiego teamu przełamała atakiem Honorio.

Fatalny odbiór Bajemy nie pozwolił na przedłużenie akcji.

Miejscowe swoją szansę na odrobienie strat pogrzebują własnymi błędami. Bajema pomyliła się w ofensywie oddając kolejne "oczko" rywalkom.

Trener Antiga zdecydował się oddelegować na boisko Julię Bińczycką.

Natychmiastowa reakcja szkoleniowca Developresu.

Miękkie plasy na pewno nie zaskoczą łódzkiego teamu. Rzeszowianki pogubiły się niemal całkowicie na boisku, co wykorzystuje ŁKS.

Czy rzeszowiankom uda się zatrzymać rozpędzoną Jones-Perry? Zawodniczka z impetem umieściła piłkę w boisku.

Łodzianki nabierają coraz większego rozpędu w tym pojedynku i konsekwentnie podbijają piłki w obronie. Na kontrze za to gromi Jones-Perry.

Wet za wet. Bajema wybrała się po skosie i trafiła w wolne pole nie dając szans rywalkom.

Tym razem odbiór pozostawiał wiele do życzenia po stronie łódzkiego zespołu, jednak Jones-Perry nie zawiodła na lewym skrzydle.

Autowe zagranie atakującej ŁKS-u Commercecon.

Zdecydowanie siadła skuteczność w pierwszej akcji po stronie rzeszowskiego teamu. Szczęśliwie dla gospodyń na kontrze Bajema.

Reaguje na wynik trener Antiga.

Kalandadze nie poradziła sobie z kąśliwą zagrywką Grajber. ŁKS wychodzi na prowadzenie!

Efektowny blok łodzianek i... mamy remis!

Pewny atak z obejścia w wykonaniu Witkowskiej.

Ta akcja zdecydowanie nie ułożyła się po myśli rzeszowianek. Rozpoczęły od złego przyjęcia, przez co musiały oddać piłkę rywalkom, a po chwili nie poradziły sobie z atakiem Jones-Perry.

Szybka akcja po stronie łódzkiego zespołu. Alagierska zaatakowała z wykorzystaniem rąk przeciwniczek, chociaż były wątpliwości po stronie sędziego.

Łodzianki wygrały przepychankę na siatce! Tym razem nie pomógł nawet spryt Blagojević.

Pomyliły się na zagrywce również przyjezdne.

Po przerwie Wenerska zepsuła serwis.

Podobnie jak w poprzedniej partii, rzeszowianki odskakują na kilkupunktową przewagę co zmusza szkoleniowca ŁKS-u do reakcji.

Wenerska zameldowała się za linią 9. metra i... ustrzeliła rywalki zagrywką!

Smarzek nie mogła w tej akcji przebić się przez łódzki blok, za to na lewym skrzydle poprawiła Kalandadze.

Jeszcze jeden blok rzeszowskiego teamu! Na prawym skrzydle zastopowana Diouf.

Po fatalnej końcówce pierwszego seta, rzeszowianki otwierają partię efektownym blokiem!

Chociaż Blagojević czujnie popracowała w obronie, to rzeszowiankom nie udało się zdobyć punktu. W aut posłała piłkę Smarzek.

Skuteczna zagrywka Stencel! Nie poradziła sobie z nią przyjmująca ŁKS-u.

Tym razem atakująca ŁKS-u zaserwowała w siatkę.

Diouf zameldowała się w polu serwisowym i... ustrzeliła zagrywką Bajemę.

Witkowska rozczytała zamiary rywalek i ustawiła szczelny blok na drodze Bajemy.

Bajema nie poradziła sobie w obronie z bardzo mocnym atakiem Grajber.

Łodzianki odebrały zagrywkę na drugą stronę, co natychmiast wykorzystały podopieczne Stephana Antigi. Z obejścia efektownie Stencel.

Rzeszowska atakująca szybko zrehabilitowała się za poprzednią akcję i ze spokojem obiła ręce przeciwniczek.

Dopiero teraz Jurczyk opuszcza pole zagrywki. Smarzek na kontrze nadziała się na łódzki blok.

Nie ma na co czekać szkoleniowiec ŁKS-u. Wzywa zawodniczki na krótką rozmowę.

Rzeszowskie show wciąż trwa! Potężnym atakiem zaskoczyła rywalki Smarzek.

Dwoiły się i troiły siatkarki ŁKS-u, jednak konsekwentna gra Developresu pozwoliła miejscowym na zdobycie kolejnego "oczka". Skutecznie Blagojević.

Blok, blok, blok! Rzeszowianki nie zwalniają tempa i dorzucają kolejną efektowną "czapę", tym razem Jones-Perry.

Ratzke rozegrała na środek i... zatrzymana Alagierska!

Natychmiastowa reakcja szkoleniowca ŁKS-u.

Cóż to był za blok! Zatrzymana Diouf! Rzeszowska ekipa pewnie rozpoczyna dzisiejsze starcie.

Kolejny autowy atak łodzianek sprawia, że rzeszowianki szybko odskakują na trzy "oczka".

Ratzke uruchamiała zarówno środek, jak i prawe skrzydło, jednak to miejscowe wyszły zwycięsko z tej akcji. Skutecznie Blagojević.

Natychmiastowa odpowiedź łodzianek, które zapunktowały z prawego skrzydła.

Już w pierwszych akcjach nie brakuje emocji. Po zaciętej walce punkt dla swojej ekipy zdobywa Blagojević.

Bajema rozpoczęła dzisiejszy pojedynek od sprytnego zagrania tuż za opadający, łódzki blok.