W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Marcin Janusz (Trefl Gdańsk)
Od samego początku rozgrywek Janusz utrzymuje wysoką formę. Był jednym z głównych architektów zwycięstwa w meczu przeciwko Asseco Resovii Rzeszów. Rozgrywający świetnie rozprowadzał blok rywali. Dołożył także "oczko" zagrywką oraz blokiem.
Atakujący: Ronald Jimenez (Cuprum Lubin)
Kolumbijczyk nie przestraszył się PGE Skry Bełchatów i poprowadził swoją drużynę do sensacyjnego zwycięstwa nad faworyzowanymi rywalami. Jimenez kończył najważniejsze piłki i w trzech setach zdobył aż 21 punktów. Atakujący w ofensywie zanotował aż 66 proc. skuteczności, dołożył także dwa asy serwisowe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Przyjmujący: Wojciech Żaliński (Indykpol AZS Olsztyn)
Wydaje się, że Indykpol AZS Olsztyn wraca na właściwe tory. Żaliński w ostatnich meczach prezentuje kapitalną formę i wyrasta na lidera drużyny. Był bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem meczu z Cerrad Eneą Czarnymi Radom. Przyjmujący był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu, zdobył 21 punktów, z czego trzy dołożył blokiem.
Przyjmujący: Kamil Semeniuk (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Po przerwie w grze spowodowanej zakażeniami koronawirusem kędzierzynianie nie zwalniają tempa. W piątek bez problemów rozprawili się z tegorocznym beniaminkiem. Semeniuk świetnie prezentował się w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i wywalczył 15 punktów. Za swoją postawę został wyróżniony statuetką MVP.
Środkowy: Miłosz Zniszczoł (GKS Katowice)
Zniszczoł był jednym z najpewniejszych punktów zespołu. Jego skuteczne bloki pozwoliły katowiczanom odnieść cenne zwycięstwo nad Ślepskiem Malow Suwałki. Środkowy zaprezentował się dobrze także w ataku oraz w polu serwisowym. W całym spotkaniu na swoim koncie zapisał 11 "oczek".
Środkowy: Pablo Crer (Trefl Gdańsk)
Argentyńczyk zanotował kolejny dobry występ w tym sezonie. Kapitalnie czytał grę rywali, dobrze prezentował się także w polu serwisowym oraz ofensywie. Jego spokój w ważnych momentach przyczynił się do wygranej Trefla nad Asseco Resovią Rzeszów.
Kędzierzynianie to jedyna niepokonana drużyna w tym sezonie PlusLigi. Paweł Zatorski dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa nad Stalą Nysa. Reprezentacyjny libero po raz kolejny zapewnił spokój w defensywie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.