Puchar Świata siatkarzy. Polska - Brazylia. Fantastyczny Karol Kłos to za mało. Brazylia za mocna w ataku (oceny)
Przyjmujący:
Michał Kubiak - 4
Wilfredo Leon - 4,5
Artur Szalpuk - grał za krótko
Aleksander Śliwka - grał za krótko
Wszyscy czterej środkowi dostali szansę w tym starciu, mimo niezłych momentów, Artur Szalpuk i Aleksander Śliwka grali zbyt krótko, żeby można było ich ocenić. Dobry mecz rozegrał Wilfredo Leon, ale brakowało mu momentami mocy w ataku. Brazylijczycy dobrze przygotowali się na grę przeciwko niemu, byli dobrze ustawieni i kilkakrotnie podbijali piłki, które pewnie w innych spotkaniach byłyby skończone. W sumie przyjmujący zdobył 17 punktów, z czego trzy blokiem i trzy zagrywką. Michał Kubiak nie dostawał zbyt wielu piłek w ataku, świetnie spisywał się za to w defensywie. Ożywił się dopiero w czwartej partii, zdobywając ważne punkty. Razem z Wilfredo Leonem zanotował za to spektakularną obronę w tie-breaku, która ostatecznie zakończyła się punktem.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
-
Franek Dolas Zgłoś komentarzzasługa. A tego było zbyt dużo jak na mistrza . 4- Muzaj. No Kurek to nie jest. Serwis jeden się udał ale to zasługa bardziej przyjmujących Brazylii. O pozostałych lepiej zapomnijmy. Ale za atak dziś DUŻY plus. Dostawał sporo piłek a że Brazylijczycy myśleli że pójdą do Leona więc Muzaj miał łatwiej. Co mi się podobało to mimo wszystko jakość ataków. Nie wstrzymywanie ręki , jak do tej pory. Na zachętę 4 Kłos kolejny świetny mecz naszego środkowego. Moim zdaniem najlepszy z naszych. Wszystko co robił było dobre. Nie ma nawet co wyliczać.5+ Bieniu. Dziś brakowało mi serwisu do jakiego przyzwyczaił ale to nie znaczy że było źle. 4 Kubiak schodził nie dlatego że było źle . Moim zdaniem trener dawał innym poczuć rywalizację z Brazylią .Kapitan zagrał dobry mecz choć nie atakował dużo. Uratowana piłka w 5 secie powinna być oglądana przez wszystkich jako przykład że w siatkówce nie można odpuszczać żadnej piłki. Oczywiście stać go na grę mistrzowską a do takiej jeszcze daleko, ale to bardziej kwesta nastawienia mentalnego. Za dziś 4 Leon jego technika użytkowa na siatce jest fenomenalna. Nie znaczy że jest bezbłędny , ale kto nie jest. Za całość 4+ Śliwka . No nie mogę tego nie napisać. Niby każdy może się pomylić ale nie trafić w boisko na czystej siatce w sytuacji kiedy wszyscy Brazylijczycy byli na naszym prawym skrzydle a on atakował z lewego i nie bardzo było nawet komu bronić tej piłki. To nie był błąd , to nie był wielbłąd to był GIGAbłąd który nie ma prawa się zdarzyć, który na dodatek kosztował nas seta a sądzę że nawet i mecz. Szalpuk obok dobrych ataków ma również niewytłumaczalne odpuszczenia i...palcami na drugą stronę. Takie oddanie piłki to strata pkt . Jak już mamy stracić to lepiej zaryzykować nawet jakby się miało nie udać. W walce o najwyższe cele kto wymięka ten nie wygrywa. Zatorski. Niestety dziś moim zdaniem słabo. Kilka przyjęć na drugą stronę i to nie przy jakiś petardach super trafionych. Do tego zmuszony kilka razy do wystawiania i niestety robił to źle, w sytuacjach nie ratunkowych tylko mając czas i dobre ustawienie na wystawienie palcami. Zresztą podobnie zdarzyło mu się dogrywanie do Drzyzgi którego zmuszał do rozgrywania piłki jedną ręką z marnym skutkiem.3 Podsumowując. Brazylia strasznie napina się na grę z nami dlatego uważam że grali na 100%. My na zasadzie treningowo a jak się uda to wygramy. Biorąc powyższe pod uwagę uważam że Brazylia jest słaba. Chyba już nawet lepiej grali w finale MŚ z nami , a jak tamto się skończyło wiemy. Na dobrym poziomie gra u niech atakujący. Ale przyjęcie mają tragiczne.17 % w pierwszym secie to ja nie bardzo przypominam sobie by któraś z czołowych drużyn potrafiła się do tego zbliżyć. Do tego bardzo łatwo ich złamać mentalnie. Oczywiście zawsze będą akcje które uda się ładnie skończyć ale za urodę nie ma extra pkt a tych jest mało. Każdy kto utrzyma z nimi poziom gry powinien wygrać . Dla mnie to drużyna nie na medal. Już nawet wspomniany finał MŚ im się bardziej trafił. A to jak my traktowaliśmy ten mecz najlepiej świadczy fakt że Bartek już opuścił Japonię.