W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Benjamin Toniutti (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Mistrzowie Polski w sobotę odnieśli czternaste zwycięstwo z rzędu. Jednym z głównych autorów tego sukcesu był Benjamin Toniutti, który kapitalnie kierował grą kędzierzynian. Blok Trefla Gdańsk był zupełnie bezradny, kiedy Francuz niczym z procy, "wystrzeliwał" piłki do swoich kolegów. Doskonale układała się zwłaszcza jego współpraca z Samem Deroo. Nic dziwnego, że komisarz zawodów właśnie reprezentanta Trójkolorowych, uhonorował statuetką MVP.
Atakujący: Bartłomiej Kluth (Espadon Szczecin)
Espadon Szczecin sprawił największą niespodziankę w 14. kolejce PlusLigi, pokonując na wyjeździe Jastrzębski Węgiel. Siłą napędową ekipy z zachodniopomorskiego był Bartłomiej Kluth, który zapisał na swoim koncie 33 punkty. 25-latek, który niedawno obchodził urodziny, w całym spotkaniu atakował aż 50 razy. Gospodarze zdołali go powstrzymać zaledwie sześciokrotnie. Atakujący nie pozostawał im jednak dłużny. W jego dorobku znalazło się między innymi 5 punktowych bloków.
Przyjmujący: Bartosz Kwolek (ONICO Warszawa)
Kolejne cenne punkty dopisali na swoje konto siatkarze z Warszawy, tym razem po wygranej nad Cuprum Lubin. Stołeczna ekipa triumfowała na Dolnym Śląsku w trzech setach. Spory wkład w ten wynik miał Bartosz Kwolek, konsekwentnie ostrzeliwany przez gospodarzy zagrywką. W przyjęciu młody siatkarz poradził sobie jednak bardzo dobrze. Podobnie jak w ataku, czego potwierdzeniem było 17 zdobytych punktów. Dorobek zawodnika uzupełniły także punktowy blok i jeden as serwisowy.
Przyjmujący: Sam Deroo (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Reprezentant Belgii był drugim z bohaterów meczu na szczycie. Doskonale współpracował z Benjaminem Toniuttim, a jego ataki z drugiej linii stanowiły ozdobę spotkania. W przyjęciu perfekcyjny, w ataku zabójczo skuteczny. Trzysetowe starcie Sam Deroo zakończył z 15 punktami na koncie. W ostatnim czasie sporo mówiło się o jego słabszej dyspozycji, mecz w Gdańsku pokazał jednak, że to przeszłość.
Środkowy: Jakub Kochanowski (Indykpol AZS Olsztyn)
Olsztynianie dość niespodziewanie męczyli się z GKS-em Katowice, triumfując dopiero po tie-breaku. Gdyby nie fantastyczna postawa młodego środkowego, zespół ze stolicy Warmii i Mazur mógłby zakończyć to starcie z jeszcze większymi stratami. Jakub Kochanowski obok Jana Hadravy był najlepiej punktującym graczem Akademików. Zapisał na swoim koncie 19 punktów (11 ataków, 2 asy, 6 bloków).
Środkowy: Srećko Lisinac (PGE Skra Bełchatów)
Serbski środkowy niemal w pojedynkę rozbił BBTS Bielsko-Biała. W ataku był praktycznie nie do zatrzymania dla siatkarzy z Podbeskidzia. Rywale tylko raz zdołali zablokować gracza z Bałkanów. 25-latek skutecznie skończył 14/18 piłek. Do swojego dorobku dorzucił 1 punktowy blok. Dobrze spisywał się także w polu serwisowym.
Libero: Taichiro Koga (Aluron Virtu Warta Zawiercie)
Japończyk szturmem zdobywa PlusLigę. Do niedawna kompletnie anonimowy gracz, w barwach beniaminka wyrasta na jedną z gwiazd zespołu. Taichiro Koga stanowi filar obrony zespołu z Zawiercia. W przyjęciu zagrywki również radzi sobie bardzo dobrze. Kielczanie w sobotni wieczór 25 razy testowali libero zespołu gospodarzy, zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni był jednak bardzo pewny w odbiorze. Popełnił zaledwie jeden błąd. Mimo to jego skuteczność przyjęcia wyniosła 52 proc.
Ławka rezerwowych: Tomasz Kowalski (Espadon Szczecin), Jakub Jarosz (Asseco Resovia Rzeszów), Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni Radom), Hugo de Leon Guimaraes (Aluron Warta Zawiercie), Mateusz Bieniek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Grzegorz Kosok (Jastrzębski Węgiel), Damian Wojtaszek (ONICO Warszawa)