El. ME 2015: Malwina Smarzek rozbiła bank! - oceny Polek za mecz z Ukrainą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Malwina Smarzek i Agnieszka Kąkolewska poprowadziły reprezentację Polski do szóstego zwycięstwa w eliminacjach do mistrzostw Europy! Zobaczcie jakie oceny otrzymały biało-czerwone za mecz z Ukrainą.

1
/ 12

Przez większość meczu znakomicie prowadziła grę reprezentacji Polski. Co godne podkreślenia, nie bała się zaufać młodym siatkarkom: Agnieszce Kakolewskiej i Malwinie Smarzek, dość często korzystając z ich usług. Dopiero w decydującym fragmencie trzeciego seta trener Piotr Makowski zdecydował się zmienić ja na Izabela Bełcik. Nie zmienia to jednak faktu, że rozgrywająca reprezentacji Polski zarówno w meczu z Ukrainą, jak i poprzednich pięciu spotkaniach udowodniła, że może stanowić silny punkt nowobudowanego polskiego zespołu.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 12

Atakującej Chemika Police należą się szczególne słowa uznania. Po pierwsze, reprezentantka Polski zagrała na innej pozycji niż występowała w klubie, a mimo to spisała się znakomicie. Po drugie, jej występ do ostatnich minut stał pod znakiem zapytania. Po zakończeniu turnieju Piotr Makowski przyznał bowiem, że do ostatnich chwil nie był pewny, czy pochodząca ze Świdnika siatkarka będzie w stanie zagrać. Ostatecznie zagrała i była jedną z najjaśniejszych postaci w zespole nie tylko w starciu z Ukrainą, ale i całym turnieju.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 12

Klaudia Kaczorowska to jedna z niewielu siatkarek, której za występ na turnieju w Bydgoszczy nie można pochwalić. Przeciwko Ukrainie zagrała po raz kolejny słabo w ataku, co w kontekście rywalizacji ze znacznie silniejszymi zespołami może budzić niepokój. Przyjmująca Atomu Trefla Sopot zakończyła skutecznie zaledwie 5 z 14 ataków. W polu zagrywki i bloku również nie błyszczała, kończąc mecz z czystym kontem.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 12

Redakcja portalu SportoweFakty.pl wyjątkowo wysoko zawiesiła poprzeczkę siatkarkom, jeśli chodzi o najwyższe noty. Malwina Smarzek swoją postawą w meczu z Ukrainą "rozbiła bank", zyskując jednogłośne poparcie dla swojej oceny. Młoda atakująca okazała się dość niespodziewanie pierwszoplanową postacią w drużynie biało-czerwonych. Na tle starszych koleżanek zaprezentowała się bez kompleksów. Jej 20 punktów i znakomita postawa w decydujących momentach 2. i 3. seta sprawiły, że Polki mogły cieszyć się po meczu z szybkiej wygranej bez straty seta.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 12

Po takim meczu jak z Ukrainkami, trener Makowski może być bardzo zadowolony ze swoich decyzji. Agnieszka Kąkolewska była obok Malwiny Smarzek najjaśniejszą postacią w zespole. Jej skuteczna gra w bloku i ataku w trudnych momentach pozwalała biało-czerwonym utrzymać kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Zważywszy na to, że jest to dopiero drugi sezon tej siatkarki w kadrze, powody do zadowolenia są spore.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 12

Po siatkarce, która ostatni sezon spędziła w lidze włoskiej, spodziewano się w tym meczu znacznie więcej. Niestety, na tle młodziutkiej Agnieszki Kąkolewskiej, Tokarska była jedynie cieniem. Zaledwie 20 proc. skuteczności w ataku przy 5 próbach i jeden skuteczny blok, to bardzo niewiele. Nic dziwnego, że w trzeciej partii środkowa Igor Gorgonzola Novara nie pojawiła się nawet na parkiecie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 12

Libero reprezentacji Polski tym razem na brak pracy nie mogła narzekać. Rywalki często kierowały na nią swoja zagrywkę, jednak urodzona w Gdańsku siatkarka ze swojej roli wywiązywała się bardzo dobrze. Imponowała także umiejętnością ustawiania się w obronie, dzięki czemu rywalki miały problemy ze skutecznym kończeniem ataków w pierwszym podejściu.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

8
/ 12

Siatkarka bydgoskiego Pałacu, w drugim secie zmieniła mizernie prezentującą się Maję Tokarską. Na tle bardziej doświadczonej koleżanki zaprezentowała się zdecydowanie lepiej, choć jej statystyki również nie są imponujące. Warto jednak wziąć pod uwagę, że dla pochodzącej z Ustki siatkarki, jest to debiutancki sezon w pierwszej reprezentacji Polski.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

9
/ 12

Doświadczona zawodniczka pojawiła się na parkiecie w trudnym dla reprezentacji Polski momencie. Zarówno w drugim jak i trzecim secie, walka z Ukrainkami toczyła się bowiem punkt za punkt. Izabela Bełcik znakomicie jednak wywiązała się z roli zmienniczki Joanny Wołosz, prowadząc zespół do wygranej w obu partiach. Trener Makowski, mając w odwodzie tak doświadczona zmienniczkę, z pewnością nie musi się martwić o rozegranie polskiego zespołu.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

10
/ 12

Występ atakującej reprezentacji Polski tym razem został oceniony bardzo surowo. Doświadczona siatkarka na tle Ukrainek nie zaprezentowała jednak pełni swoich umiejętności. Fatalne statystyki w ataku, 2/7 (29 proc.) są dowodem na to, że pochodzącej z Gorzowa wielkopolskiego zawodniczce, rozpoczęcie meczu w kwadracie dla rezerwowych nie wyszło na dobre.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

11
/ 12

Doświadczona przyjmująca pojawiła się na placu gry dopiero w trzecim secie, w bardzo trudnym dla zespołu momencie. Potrafiła jednak uspokoić przyjęcie, choć w ataku poszło jej nieco gorzej. Bez wątpienia w potyczce przeciwko Ukrainie nie zaprezentowała pełni swojego potencjału.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

12
/ 12

Daria Paszek - brak oceny

Pojawiła się na parkiecie w 1. i 3. partii, jednak zagrała zbyt krótko, aby ja ocenić.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
stary kibic
26.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mecz z Ukrainą to był Malwina - show :)) Dziewczyna zagrała jak stary wyga. Nawet jeśli któryś strzał jej nie wszedł w parkiet, zaraz następnym razem krzyczała dawaj! i poprawiała. Ona ma dopie Czytaj całość