Za ten występ należy wyłącznie bić brawo. Wysokie oceny dla naszych medalistek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii zdobyła medal w Lidze Narodów. Na wywalczenie krążka w oficjalnym turnieju reprezentacyjnym czekaliśmy ponad 55 lat! Po pokonaniu USA 3:2, oceny musiały być tylko i wyłącznie wysokie.

1
/ 5
Na zdjęciu: Katarzyna Wenerska (wystawiająca)
Na zdjęciu: Katarzyna Wenerska (wystawiająca)

Rozgrywające:

Katarzyna Wenerska - 4,5 Julia Nowicka - bez oceny

Gra naszej rozgrywającej co prawda falowała, ale w najważniejszych momentach potrafiła wejść na najwyższy poziom. Jednak gdy radziła sobie gorzej, Biało-Czerwone po prostu przegrywały. W słabszych momentach zastępowała ją Nowicka, ale nie były to długie fragmenty. Liczy się jednak to, że w ostatniej partii nie zawiodła, a nawet kompletnie zaskoczyła rywalki kiwką.

2
/ 5
Na zdjęciu: Magdalena Stysiak
Na zdjęciu: Magdalena Stysiak

Atakujące:

Jak trwoga, to do Stysiak. Mimo że na przestrzeni całego spotkania nie zagrała wybitnie, robiła co w jej mocy, by wynik był korzystny dla Polek. Jej seria punktowa w trzecim secie sprawiła, że Biało-Czerwone zbudowały przewagę i utrzymały ją do końca. W tie-breaku dwukrotnie uratowała zespół, kończąc akcje przy piłkach meczowych i to z trudnych pozycji. 23 punkty na jej koncie mówią same za siebie, nie ma naszej kadry bez atakującej Fenerbahce Opet Stambuł. Nieco odpocząć dawała jej Gałkowska, ale nie zapisała się zbytnio w historii tej rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!

3
/ 5
Na zdjęciu: Olivia Różański
Na zdjęciu: Olivia Różański

Przyjmujące:

Ciężko jest znaleźć różnicę pomiędzy naszymi przyjmującymi. Jednak w przyjęciu lepiej radziła sobie Łukasik, a w bloku Różański. Poza tym prezentowały się niemal identycznie, stąd też otrzymały takie same oceny. Mimo że wciąż jest miejsce do poprawy, szczególnie przy zagrywkach rywalek, to w ataku raz po raz wygląda to lepiej. Obie spisały się w tym spotkaniu i nie można mieć większych zastrzeżeń. Rezerwowe pojawiły się na parkiecie, ale nic więcej w tym temacie nie można powiedzieć.

4
/ 5
Na zdjęciu: Agnieszka Korneluk
Na zdjęciu: Agnieszka Korneluk

Środkowe:

Dobra postawa Jurczyk sprawiła, że Joanna Pacak tym razem nawet nie podniosła się z ławki rezerwowych. Obie nasze środkowe, a szczególnie Korneluk, która naprawdę rzadko myli się w ataku. Swoje dołożyła również w bloku, a nawet posłała jednego asa serwisowego. Mimo udanego występu, wciąż są rezerwy. Jej koleżanka spisała się nieco słabiej, ale również nie można mieć do niej zastrzeżeń.

5
/ 5

Libero:

To był kolejny mecz z serii wielkich w wykonaniu naszej libero, która w porównaniu do zawodniczki z tej pozycji w USA była o przynajmniej poziom wyżej. Posłano w nią 24 zagrywki, a Stenzel zanotowała 67 proc. pozytywnego i 50 proc. perfekcyjnego przyjęcia. I w dodatku nie popełniła żadnego błędu. Wielkie ukłony przed nową zawodniczką radomskiego klubu, który może tylko patrzeć z zadowoleniem na znakomity transfer.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
krytyk65
17.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym 4,5 dla Łukasik to lekk przesada.  
avatar
Revers
17.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje  
avatar
Revers
17.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gratulacje  
avatar
grzegorz 1970
17.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
BRAWO DZIEWCZYNY !!!!  
avatar
Ksawery Darnowski
17.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Stysiak zdobyła 23 punkty w meczu. Czytaj całość