Łódzkie Wiewióry w blasku brązu trzeci rok z rzędu! Jednostronna rywalizacja o podium zakończona

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w rywalizacji o brązowe medale nie pozwoliły lokalnym rywalkom rozbudzić zbyt wielu nadziei. Trzeci rok z rzędu Łódzkie Wiewióry stanęły na najniższym stopniu podium Tauron Ligi.

Siatkarki Grot Budowlanych Łódź wyszły na boisko z jasnym przesłaniem - nie chciały w niedzielę oglądać zespołu lokalnego rywala odbierającego brązowe medale. Dało to spodziewany efekt, bo czujnie Zuzanna Górecka opóźniła wyskok do bloku, czego nie przewidziała Valentina Diouf (6:10). Sytuacja odwróciła się o 180 stopni, gdy zagrywką Budowlane zaczęła nękać Veronica Jones-Perry i o przerwę poprosił Marcin Biernat. Amerykanka "w pojedynkę" rozstrzygnęła losy seta, gospodynie zdobyły jedenaście punktów z rzędu, a ŁKS Commercecon Łódź prowadził 1:0 (25:18).

Łódzkie wiewióry wykorzystywały brak zagrożenia na lewej flance i zaradzić temu starał się trener Biernat posyłając do boju Paulinę Damaske (10:7). Budowlane wykazały się ofiarnością w obronie, ale na niewiele się to zdało, bo wciąż w przyjęciu miały luki niczym szwajcarski ser (15:11). Błąd przekroczenia linii 3. metra popełniła Fedusio i wkrótce ŁKS Commercecon Łódź prowadził 20:14. As serwisowy Alagierskiej zamknął seta numer dwa (25:18).

Festiwal niedokładności po stronie Grota Budowlanych i gdy niewygodną piłkę Cleger kiwnęła za boisko zrobiło się 9:6. Rozegranie piłki na drugą linię długo nie funkcjonowało należycie w ekipie Grota Budowlanych Łódź i trener Biernat poprosił o drugą przerwę (15:9). Wtedy jednak stało się coś trudnego do wytłumaczenia. W defensywie szalała Damaske, a gdy reprezentantka Polski skończyła atak zza linii trzeciego metra to Budowlane otrzymały "drugi oddech" i przedłużyły to spotkanie (23:25).

ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo

ŁKS Commercecon Łódź nie zraził się jednak wypuszczoną z rąk okazją na zakończenie spotkania. Kulminacyjnym momentem, który zakończył wymianę ciosów punkt za punkt był blok Diouf na Fedusio (10:7). Nic dwa razy się nie zdarza, tym razem Łódzkie Wiewióry nie roztrwoniły prowadzenia i sięgnęły po trzeci brązowy medal z rzędu (25:18).

ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:18, 25:18, 23:25, 25:18)

Grot: Lisiak, Łazowska, Górecka, Cleger, Fedusio, Centka, Łysiak (libero) oraz Damaske, Lewandowska, Kędziora
ŁKS: Diouf, Grajber, Ratzke, Alagierska, Jones- Perry, Witkowska, Maj-Erwardt (libero) oraz Jukoski, Pacak

MVP: Valentina Diouf (ŁKS Commercecon Łódź)

Zobacz również: 
Dzień tie-breaków w PlusLidze. PGE Skra Bełchatów wraca do gry
Gwiazda reprezentacji odejdzie z Polski. Zaskakujący kierunek

Komentarze (94)
avatar
Kobylak
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Dziewczyny fajnie to rozegrały.nic dodac nic ująć.jednak ciągle czegos brak i może w przyszłym sezonie dadza radę 
avatar
wodnik64
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Gratuluję Łks-owi zajęcia trzeciego miejsca w lidze! Trzeciego i jedynie słusznego trzeciego miejsca dla tego klubu w ostatnich trzech sezonach! A....i....kolejne trzy sezony wstecz, to trzecie Czytaj całość
avatar
kokik
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Husarzyk dosięgnął dna jak podawał się nie za samego siebie, czyli wtedy za Grot Budowlany. Jak czytałem jego komentarze to myślałem, że padne ze śmiechu. Kto jakimś się stanął takim się na zaw Czytaj całość
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A Górecka wciąż jest drewnem i to od samego początku, średnie umiejętności, przereklamowana, ale w kadrze będzie na nią czekała nowa rola "grzanie kwadratu noszenie ręczników koleżankom", zaws Czytaj całość
avatar
Husarzyk
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Jestem szczęśliwy, że było dane mnie spotkać na swojej życiowej drodze i... zauroczyć się Martyną Łazowską. Czytaj całość