Ekipa Biało-Czerwonych rozegrała już trzy spotkania i wszystkie z nich zakończyły się ich wygraną. W niedzielę nasza kadra narodowa będzie odpoczywać, niemniej warto obserwować, co dzieje się w "polskiej" grupie.
W niedzielne popołudnie Grecja zmierzy się z Hiszpanią, a wieczorem na parkiet wybiegną Niemki i Bułgarki. Zwłaszcza to drugie spotkanie powinno zainteresować sympatyków siatkówki w żeńskim wydaniu.
W grupie A, która swoje mecze rozgrywa w Belgradzie, o trzeci triumf zawalczą Serbki. Ekipa z Bałkanów na inaugurację rozbiła Bośnię i Hercegowinę, a w minionej kolejce nie dała żadnych szans Francji. Belgia będzie dla niej pierwszym mocniejszym przeciwnikiem na tegorocznych ME siatkarek. Problemów nie powinny mieć za to Rosjanki, które spotkają się z Azerbejdżanem.
W Zadarze dojdzie do rywalizacji Chorwacji ze Słowacją, a o godzinie 20:00 Włoszki sprawdzą formę Węgierek. W grupie D szwedzkie siatkarki postarają się zaskoczyć Turczynki, a Holenderki zmierzą się z outsiderem - Rumunią.
Plan niedzielnych meczów:
Grupa A
godz. 17:00 / Rosja - Azerbejdżan
godz. 20:00 / Serbia - Belgia
Grupa B
godz. 16:00 / Grecja - Hiszpania
godz. 19:00 / Niemcy - Bułgaria
Grupa C
godz. 17:00 / Chorwacja - Słowacja
godz. 20:00 / Włochy - Węgry
Grupa D
godz. 17.30 / Turcja - Szwecja
godz. 20:30 / Holandia - Rumunia
---> ME siatkarek. Zagraniczne media zachwycone Magdaleną Stysiak
---> "Nie rozumiem tego, co dzieje się z kadrą". Obawy byłego reprezentanta Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: oto jedna z najpiękniejszych kobiet w światowym futbolu