Po zakończeniu fazy zasadniczej Earvin Ngapeth wybrał się na kilka dni do Francji. Po powrocie do Kazania poczuł się źle i skontaktował się z klubowym lekarzem. Ta decyzja okazała się niezwykle istotna, bo Francuz nie miał okazji spotkać się z resztą zespołu, przez co nikt nie został narażony na zarażenie się. 19 marca u zawodnika Zenita Kazań zdiagnozowano koronawirusa.
- Uznajemy sportowców za zwykłych obywateli. Myślę, że wszyscy przejdą dodatkową kontrolę i, jeśli okaże się to konieczne, zostaną poddani kwarantannie - powiedział w rozmowie z Rosyjską Agencją Informacyjną Sekretarz Generalny Wszechrosyjskiej Federacji Siatkówki Aleksander Jaremienko.
Sam zawodnik po tygodniu pobytu w szpitalu odezwał się do kibiców na Instagramie. "Tydzień temu mój test na obecność koronawirusa był pozytywny. Najtrudniejsza część już za mną. Spędziłem trzy skomplikowane dni, ale to już koniec. Za tydzień wychodzę ze szpitala. Zostańcie wszyscy w swoich domach, a nie przeniesiecie tego na innych" - napisał siatkarz na swoim instagramowym profilu.
Wybuch spowodowany nową chorobą koronawirusową odnotowano pod koniec 2019 roku w środkowych Chinach. Wirus rozprzestrzenił się na ponad 140 krajów i został uznany przez Światową Organizację Zdrowia za pandemię. Według najnowszych danych na świecie zarażono ponad 230 tysięcy osób, odnotowano około 10 tysięcy zgonów. W Rosji zarejestrowano 199 przypadków infekcji.
Czytaj także:
Koronawirus. Malwina Smarzek-Godek staje do walki. "Potrzebna jest każda pomoc"
Tokio 2020. Organizatorzy myślą o przełożeniu igrzysk. "Powstaje plan B, C i D"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"
Czy sezon w Rosji powinien zostać zakończony? 
na Instagramie 
na Facebooku 
