Atakujący Bartosz Kurek nie zagra w trzech ostatnich meczach reprezentacji Polski na turnieju Pucharu Świata.
Siatkarz opuści mecze z Brazylią, Kanadą i Iranem. Jego wcześniejszy wyjazd z Japonii był zaplanowany, co potwierdza trener Vital Heynen.
Siatkarz poleciał do Włoch. Tam będzie przygotowywał się z drużyną Vero Volley Monza do nowego sezonu.
- Bartosz Kurek w sobotę ze swoim nowym klubem z Monzy rozpoczyna zmagania w lidze włoskiej. Miesiąc temu ustaliliśmy, że zrobimy wszystko by zdążył na inaugurację sezonu. Jeśli zostałby na Pucharze Świata do końca, to byłoby to praktycznie niemożliwe - mówi (za polsatsport.pl) Vital Heynen, trener reprezentacji Polski.
Najlepszy zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw świata w kwietniu przeszedł operację kręgosłupa. Przechodził długą i żmudną rehabilitację. Nie zagrał w Lidze Narodów, w kwalifikacjach olimpijskich w Gdańsku i w mistrzostwach Europy. Pojawił się w kadrze na turniej Pucharu Świata w Japonii. Pierwszy mecz rozegrał właśnie przeciwko gospodarzom. Za swoje występy notował bardzo dobre recenzje.
- W tym turnieju Bartek zagrał w wielu spotkaniach i prezentował bardzo wysoki poziom. Uważam, że jest na najlepszej drodze, by wrócić do najwyższej dyspozycji, do której przyzwyczaił nas w poprzednim sezonie reprezentacyjnym - twierdzi trener Heynen.
Zobacz także:
LSK: Grupa Azoty Chemik Police - Enea PTPS Piła. Premierowy koncert faworyta
Liga Siatkówki Kobiet. ŁKS Commercecon Łódź z wygraną na otwarcie sezonu
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Ogromny potencjał, którego nie potrafimy pokazać? "Boję się spotkania z Macedonią Północną"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)