- Walka, walka i jeszcze raz walka, tego oczekujemy od zespołu. Co będzie, nie wiemy, bo to jest sport. Chcemy być w play-off. W tym roku gramy systemem 1-8, ale wszyscy, którzy startują, chcieliby być w trójce. Faworytem w grze o najwyższe cele nie jesteśmy. Każdy ma równe szanse, poza tym, że nie wszyscy mają równe budżety. Strasznie mocno do przodu poszły takie zespoły jak Legionowia, Radomka i Energa Kalisz. Tam zainwestowano bardzo duże pieniądze. To będą zupełnie inne szóstki. Do tego dochodzą dwie ekipy z Łodzi, Developres Rzeszów i Chemik Police - powiedział Piotr Makowski.
W porównaniu z minionym sezonem, tym razem w okresie transferowym zespół bydgoski dokonał wielu roszad personalnych. Do drużyny dołączyły atakujące Iabela Rapacz i Tereza Vanzurowa, rozgrywająca Marta Biedziak, libero Julia Reszelewska, środkowa Anna Stencel i przyjmująca Natalia Lijewska, córka byłego reprezentanta Polski w piłce ręcznej Marcina Lijewskiego.
- Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje. Zrobiliśmy wszystko, żeby zbudować mocniejszy zespół. Praktycznie gramy bardzo podobną szóstką do tej, która była rok i dwa lata temu. Trudno powiedzieć, na co nas stać. W sparingach przegrywaliśmy z zespołami teoretycznie lepszymi, wygrywaliśmy z podobnymi do nas. Zobaczymy, jak będzie. Po 5-6 kolejkach będzie można powiedzieć więcej. W każdym razie chcielibyśmy być wyżej niż rok temu - przyznał prezes Bank Pocztowego Pałac Bydgoszcz.
ZOBACZ WIDEO: El. ME 2020. Łotwa - Polska. Kamil Glik: Jestem "zagrzany". Każdy grał pod siebie. Powiedziałem to w szatni
Superpuchar Polski siatkarek. Iga Wasilewska: Rozdzieliliśmy dwa sezony grubą kreską
Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź muszą być bardziej pewne siebie. Anna Korabiec: To kwestia czasu
Zadowolony ze zrealizowanych transferów powinien być przede wszystkim trener Piotr Matela. W porównaniu z minionym sezonem będzie miał bowiem więcej możliwości taktycznych. W składzie zespołu znalazły się bowiem dwie rozgrywające i nominalne atakujące, dzięki temu możliwy jest również powrót na lewe skrzydło Patrycji Balmas.
- Dzięki temu mamy możliwość dokonania podwójnej zmiany. Dołączyła do nas Tereza Vanzurowa, Iza Rapacz i Marta Biedziak. Mamy dwie atakujące. W tamtym roku nie mieliśmy takiego komfortu, przez co Gosia Andersohn mogła tylko zmienić na pozycji Magdę Mazurek - przyznał były selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek.
Spotkanie Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz z Grot Budowlanymi Łódź rozegrane zostanie w sobotę, 12 października o godz. 17.00 w hali Hali Immobile Łuczniczka.
Skład Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz 2019/20:
Rozgrywające: Magdalena Mazurek, Marta Biedziak;
Przyjmujące: Patrycja Balmas, Ewelina Żurowska, Natalia Lijewska, Monika Fedusio;
Środkowe: Marta Ziółkowska, Anna Stencel, Kinga Różyńska;
Atakujące: Teresa Vanzurova, Izabella Rapacz;
Libero: Monika Jagła, Julia Reszelewska;
Trener: Piotr Matela.