Mistrzostwa Europy siatkarzy. "Heynen to prawdziwy dowódca". Kapitan samolotu wspomina lot

Newspix / Adam Starszynski / PressFocus/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy
Newspix / Adam Starszynski / PressFocus/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy

- Jest osobą specyficzną i wyjątkową. Jest ewenementem, takim prawdziwym dowódcą - mówi Grzegorz Rzymanek, kapitan samolotu, którym lecieli polscy siatkarze z Holandii do Słowenii o Vitalu Heynenie.

Z powodu dwudniowego strajku słoweńskich linii lotniczych Adria Airlines lot, którym we wtorek polscy siatkarze mieli podróżować z Amsterdamu do Lublany, został odwołany. Na szczęście z odsieczą przyszedł polski rząd. Premier Mateusz Morawiecki i jego kancelaria zareagowały błyskawicznie i zdecydowały się wysłać po polską drużynę rządowy samolot.

Za jego sterami zasiadł kapitan Grzegorz Rzymanek, który bezpiecznie przetransportował reprezentację Polski siatkarzy z Amsterdamu do Lublany. Tam drużyna Vitala Heynena w czwartek zagra półfinał mistrzostw Europy ze Słowenią.

- Oczywiście na podejściu dostaliśmy pytanie od naszej kontroli, czy nasi zawodnicy są gotowi do startu. To był taki żarcik kontrolera z Lublany. Rzecz jasna przekazaliśmy, że są w pełnej gotowości, choć słoweński kontroler zażartował, że zostawią dla nas brąz. Jednak zaznaczyliśmy, że przyjechaliśmy tutaj po złoto. W każdym razie oczekujemy świetnej gry, czyli takiej jak do tej pory - mówi Grzegorz Rzymanek w rozmowie z Polsatem Sport.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Kubiak o niefortunnej sytuacji z lotem. "Tak się złożyło, że mam kilka numerów do ważnych ludzi"

Kapitan rządowego samolotu, którym podróżowała siatkarska reprezentacja Polski, miał okazję do rozmowy m.in. z Vitalem Heynenem. Belgijski trener wywarł na dowódcy załogi jak najbardziej pozytywne wrażenie.

- Rozmawialiśmy w drzwiach z trenerem i stwierdzam, że jest osobą specyficzną i wyjątkową. Jest, można powiedzieć, ewenementem, takim prawdziwym dowódcą, mówiąc po wojskowemu. I dobrze, bo takiego chłopaki potrzebują. Nie do końca może być ich przyjacielem, bo jest ich szefem. Fajnie, że jest to jasno przedstawione. Świetnie, że drużyna wygrywa, bo przynosi radość kibicom - podkreśla.

Półfinał z udziałem Polaków odbędzie się w czwartek w Lublanie, a drugi mecz (Francja - Serbia) w Paryżu w piątek. Mecze o medale zostaną rozegrane w stolicy Francji. W tym przypadku organizatorzy również przewidzieli rozdzielenie spotkań. Rywalizacja o brąz rozstrzygnie się w sobotę, a finał w niedzielę.

Zobacz też:
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Gdzie kupić bilety? Zła informacja dla polskich kibiców
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Ryszard Bosek chwali drużynę Vitala Heynena. "Tylko Polska trzyma poziom"

Źródło artykułu: