Mistrzostwa Europy siatkarek: Polska - Hiszpania. Większa siła ognia Biało-Czerwonych. Błędy zmorą rywalek

Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

Polki w wygranym 3:0 meczu z Hiszpankami nie miały wyraźnej liderki. W 1/8 finału mistrzostw Europy 2019 zagrały zespołowo, a ich przewaga była w ataku i zagrywce. Rywalki popełniły prawie dwa razy więcej błędów.

Reprezentacja Polski nie pozwoliła sobie na potknięcie w meczu z Hiszpanią. W godzinę i kwadrans doprowadziła do wyniku 3:0. Była faworytem i zgodnie z planem zameldowała się w ćwierćfinale ME 2019.

Gospodynie zdążyły już dobrze poznać Atlas Arenę i dokładniej trafiały w pole rywalek. 49 procent skuteczności w ataku, mniej pomyłek w zagrywce i w kończeniu akcji. To wszystko pomogło w pokonaniu Hiszpanek. Polska drużyna była o 10 procent skuteczniejsza w ataku, w czym duża zasługa rozgrywającej Joanny Wołosz, która w kilku momentach musiała mocno popracować, żeby znaleźć dobre dla zespołu rozwiązanie.

Czytaj także: Rywalki długo nie chciały odpuścić. Zobacz oceny naszych zawodniczek

Po 12 punktów zdobyły Magdalena Stysiak i Malwina Smarzek-Godek. Nieco skuteczniejsza była ta pierwsza, która skończyła 9 z 22 piłek (41 proc.). Smarzek wykorzystała 11 z 29 wystaw (38 proc.). Najbardziej efektywna na skrzydle okazała się Natalia Mędrzyk, która miała dłonie pełne roboty i na dodatek odebrała 15 zagrywek. Przyjmująca zdobyła 9 punktów. Wszystkie atakiem, których ogólnie wykonała 19 (47 proc.). Można było na nią liczyć.

ZOBACZ WIDEO Serie A. Juventus - Napoli: Genialne widowisko! 7 goli, wielki powrót i dramat Koulibaly'ego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Prawie wszystkie piłki wystawione przez Joannę Wołosz na środek środek zostały wykorzystane. Klaudia Alagierska atakowała ze skutecznością 100 procent (6/6), a Agnieszka Kąkolewska 80 procent (4/5). Ta druga zmieniła Zuzannę Efimienko-Młotkowską, która atakowała tylko dwa razy, ale przynajmniej ze stuprocentową skutecznością. Ocenę występu środkowych obniża oczywiście brak bloków. Tych całemu zespołowi udało się postawić tylko trzy i to jedyna istotna statystyka, w której lepsze okazały się Hiszpanki.

Polki odrobiły stratę z nawiązką w zagrywce. W asach serwisowych wygrały 6:3 i co istotne, choć wprowadziły do gry o 12 piłek więcej, to popełniły mniej błędów w tym elemencie. Dwa asy zaserwowała Stysiak. Po jednym Alagierska, Kąkolewska, Efimienko-Młotkowska i Smarzek-Godek. Ta ostatnia była najdłużej w polu serwisowym ze wszystkich siatkarek obecnych na boisku. Wykonała 15 zagrywek.

Polki zagrały zespołowo, Hiszpanki miały liderkę. Ana Escamilla zdobyła najwięcej w meczu 17 punktów. Wykonała najwięcej 38 ataków i najwięcej tych skutecznych 16. Zabrakło jej wsparcia od partnerek. Na dodatek drużynę z Półwyspu Iberyjskiego od początku do końca meczu pogrążały błędy. Tych w ataku, w przyjęciu i w zagrywce popełniły 30. Polki 16 i to między innymi dlatego Biało-Czerwone zagrają w ćwierćfinale.

Mecz Polska - Niemcy o wejście do najlepszej czwórki turnieju w środę o godzinie 20.30.

Czytaj także: Reprezentacja Niemiec kolejnym rywalem Polek. Pary i terminarz meczów ćwierćfinałowych

Statystyki meczu:

PolskaElementHiszpania
6 Asy serwisowe 3
7 Błędy przy zagrywce 9
35 proc. Pozytywne przyjęcie 33 proc.
49 proc. (41/84) Skuteczność w ataku 39 proc. (35/89)
10 Błędy w ataku 15
3 Bloki 4

Punkty dla Polski:

Malwina Smarzek Godek - 12
Magdalena Stysiak - 12
Natalia Mędrzyk - 9
Klaudia Alagierska - 7
Agnieszka Kąkolewska - 5
Zuzanna Efimienko-Młotkowska - 3
Joanna Wołosz - 2

Źródło artykułu: