Gdańszczanie przystępowali do rywalizacji w bardzo dobrych humorach, gdyż we wtorek udało im się ograć ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle (3:0) i w piątek liczyli na odniesienie kolejnego zwycięstwa. Co oczywiste na triumf liczyli także zawiercianie, którzy chcieli wygrać za trzy punkty i zrobić milowy krok w kierunku awansu do fazy play-off rozgrywek.
Goście od początku konfrontacji postawili na trudną, mocną zagrywkę, a do tego dołożyli szczelny blok. Dzięki temu podopieczni Marka Lebedewa wyszli na prowadzenie 11:6 i od tego momentu mogli kontrolować boiskowe wydarzenia. Spokojnie i mądrze rozgrywał Michał Masny, który dobrze współpracował z Mateuszem Malinowskim. Przyjezdnych pogrążały także błędy własne i ostatecznie polegli w inauguracyjnym secie zdecydowanie 17:25.
Po zmianie stron trwała wyrównana walka, praktycznie punkt za punkt. Gospodarze próbowali przyspieszyć i odskoczyć przeciwnikowi na kilka "oczek", ale ci dotrzymywali im kroku (19:19). Ostatecznie doszło do ciekawej końcówki partii, w którą lepiej rozegrali Maciej Muzaj oraz spółka, odnosząc wiktorię do 21.
Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"
Kolejna - trzecia - odsłona batalii w Trójmieście wydawała się być bliźniaczko podobna do tej poprzedniej, bo nikomu przed długi czas nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Gra była szarpana, natomiast wszystko ponownie miało się rozstrzygnąć na finiszu seta. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali Jurajscy Rycerze, którym trumf 28:26 zapewnił as serwisowy w wykonaniu Masnego.
Zawiercianie nie zamierzali zwalniać tempa, złapali wiatr w żagle i wygrywali 9:5. Pewnie przyjmował Alexandre Ferreira, udanie na środku siatki poczynał sobie Bartosz Gawryszewski, a trudny do zatrzymania na prawym skrzydle był Malinowski. W końcówce gospodarze jeszcze podjęli rękawicę i doprowadzili do remisu 23:23 po punktowym bloku Piotra Nowakowskiego, jednak ostatnie słowo należało do Warty, która zwyciężyła 25:23, zaś w całym meczu 3:1.
PlusLiga, 24. kolejka:
Trefl Gdańsk - Aluron Virtu Warta Zawiercie 1:3 (17:25, 25:21, 26:28, 23:25)
Trefl Gdańsk: Muzaj, Schott, Kozłowski, Nowakowski, Niemiec, Mijailović, Majcherski (libero) oraz Olenderek (libero), Hebda, Jakubiszak, Sasak.
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Waliński, Malinowski, Gawryszewski, Masny, Ferreira, Kania, Koga (libero) oraz Semeniuk, Dosanjh, Żuk.
MVP: Mateusz Malinowski (Aluron Virtu Warta Zawiercie).
Czytaj też:
-> PlusLiga: Jastrzębski Węgiel pokazał siłę. Rozbił Cuprum Lubin, mimo absencji liderów
-> PlusLiga: PGE Skra Bełchatów coraz bliżej "szóstki". Zwycięstwo z GKS-em Katowice okupione kontuzją