Developres SkyRes - Impel: rzeszowianki nie zwalniają tempa

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów

Po awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzyń i odprawieniu Grot Budowlanych Łódź przyszła kolej na Impel. Developres SkyRes Rzeszów w 6. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet pewnie pokonał wrocławski klub 3:0.

Nie od razu siatkarki Impela Wrocław weszły w mecz. W pierwszych wymianach spotkania rzeszowianki zdecydowanie dominowały nad rywalkami i po chwili, po odrzucających zagrywkach kapitan Jeleny Blagojević, prowadziły już 5:0. Potwierdzeniem rzeszowskiej dominacji jest fakt, że przyjezdne, które na Podkarpaciu zameldowały się w 9-osobowym składzie, początkowo punkty zdobywały jednie po błędach gospodyń. Opór brązowym medalistkom ubiegłego sezonu zaczęły stawiać dopiero przy stanie 9:17. Gdy na linii 9. metra zameldowała się Ilona Gierak, przyjezdne zrobiły trzy punkty w serii (12:17) i zaczęły stabilizować swoją grę. Wówczas dobrze zaczęła się spisywać Julia Szczurowska, która jednak nie zdołała odmienić losów seta (25:17).

Lepsza gra w końcówce Impela przełożyła się na kolejną partię. W drugiej odsłonie siatkarki z Wrocławia zaczęły czytać zamiary Natalii Gajewskiej i wyblokowywać coraz więcej rzeszowskich ataków. Jednak po dłuższej chwili wyrównanej gry inicjatywę znów zaczęły przejmować gospodynie. Najpierw dzięki blokowi środkowej Moniki Ptak  odskoczyły na dwa oczka (8:6), a następnie za sprawą serwisów wspomnianej podkarpackiej rozgrywającej wypracowały aż siedem punktów przewagi (17:10). Sygnał do odrabiania strat dał duet Valerie Nichol - Aleksandra Trojan powstrzymując kontrę Blagojević (23:14). Jednakże podobnie jak w poprzedniej partii zryw wrocławianek okazał się za późny (25:18).

Po 10-minutowej przerwie jako pierwsza na linii 9. metra zameldowała się Monika Ptak i od razu rozbiła wrocławską defensywę (4:1). Od tamtej pory rzeszowianki trzymały trzypunktowy dystans do rywalek, a najwięcej złego siatkarkom Marka Solarewicza zrobiły przy serwisie bardzo dobrze grającej Helene Rousseaux. Przy jej zagrywkach pierwsza linia w składzie Blagojević - Helić - Hwaryła nie dała przebić się rywalkom przez siatkę (17:12). Przyjezdnym udało się zniwelować różnicę do trzech oczek po mądrych zagraniach Igi Chojnackiej i Natalii Murek (16:19), jednak gospodynie na więcej im nie pozwoliły. Po serii błędach własnych wrocławianki przegrały seta do 20 i w efekcie całe spotkanie 0:3.

W 7. serii spotkań Developres SkyRes będzie mierzył się z MKS Dąbrowa Górnicza, natomiast Impel Wrocław zagra u siebie z Grot Budowlanymi Łódź.

6. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:

Developres SkyRes Rzeszów - Impel Wrocław 3:0 (25:17, 25:18, 25:20)

Developres SkyRes: Helić, Blagojević, Rousseaux, Hawryła, Ptak, Gajewska, Sawicka (libero)

Impel: Murek, Chojnacka, Gałucha, Nichol, Szczurkowska, Trojan, Stenzel (libero) oraz Gierak.

MVP: Monika Ptak (Developres SkyRes Rzeszów)

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Karolina Kowalkiewicz przegrała z Mamutem
[color=#000000]

[/color]

Komentarze (5)
Dariusz24
20.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratuluję kolejnego zwycięstwa i życzę udanego losowania. 
avatar
Saba726
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dzisiaj już było sporo ludzi , i kwestią czasu jest aby uruchomili górne trybuny , dziewczyny idą po prostu do przodu i dobrze... 
avatar
Hannibal Lecter
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo dobry i zgrany skład Developresu przekłada się na piękne zwycięstwa w dodatku zajeb... trener czego chcieć więcej. Jedynie kibiców jak na meczach Resovii.