ME 2017 kobiet: Azerki zatrzymane! Holandia w finale

Malwina Smarzek i Aleksandra Krzos wybiły się ponad przeciętność. Zobacz oceny Polek za występ w ME 2017

Awans do strefy medalowej Holenderki wywalczyły, dzięki niespodziewanie gładkiemu zwycięstwu 3:0 z Włoszkami. Natomiast w ćwierćfinale Azerki ograły Niemki 3:0. Atutem siatkarek Jamiego Morrisona było mniejsze zmęczenie, gdyż przed półfinałowym starciem odpoczywały jeden dzień, a ich rywalki ćwierćfinał rozegrały dzień wcześniej.

Od samego początku Azerki nadawały ton półfinałowej konfrontacji. Ich atutem była zagrywka oraz blok - w tym drugim elemencie bardzo dobrze spisała się Polina Rahimowa, która zdobyła trzy punkty. Przeciwniczki nie potrafiły znaleźć recepty na ich grę, dzięki czemu gospodynie turnieju wygrały premierową partię.

Holenderki, dowodzone przez Lonneke Sloetjes i Anne Buijs, z podwójną mobilizacją przystąpiły do drugiego seta. Uzyskane przez nie prowadzenie topniało przez niedokładności w ich poczynaniach. Gdy przed drugą przerwą techniczną ustabilizowały swoją grę, w dalszej części były już w stanie odpierać napór rywalek.

Po początkowo wyrównanej walce w trzecim secie, reprezentantki Holandii odskoczyły na sześć punktów przy zagrywce Maret Balkestein-Grothues (16:10). Był to decydujący moment partii, po której podopieczne Morrisona prowadziły 2:1.

ZOBACZ WIDEO "Biegacze" - opowieść o przekraczaniu barier

W czwartej odsłonie Azerki nadal miały problemy w przyjęciu, a w konsekwencji również w ataku. Nie pomagała nawet postawa Poliny Rahimowej i Natalii Mammadowej. Gdy wydawało się, że gładko przegrają, nagle rzuciły się w pogoń i przy zagrywce Krystyny Jagubowej doprowadziły do remisu 22:22. Po emocjonującej końcówce błąd Holenderek przesądził o tie-breaku.

Decydujący set był bardzo wyrównany. Jednak po fatalnym przyjęciu Natalii Mammadowej Holandia odskoczyła na dwa punkty (8:6) i nie roztrwoniła tej przewagi. To była pierwsza porażka Azerbejdżanu w tym czempionacie.

Do finału Mistrzostw Europy 2017 siatkarek awansowały więc Holenderki, które zmierzą się z lepszym z pary Serbia - Turcja. Finał turnieju zostanie rozegrany 1 października.

Półfinał ME 2017:

Holandia - Azerbejdżan 3:2 (20:25, 25:19, 25:19, 25:27, 15:12)

Holandia: Belien, De Kruijf, Balkestein-Grothues, Sloetjes, Buijs, Dijkema, Knip (libero) oraz Schoot (libero), Stoltenborg, Plak, Jasper.

Azerbejdżan: Poznjak, Hasanowa, Samadowa, N. Mammadowa, Jagubowa, Rahimowa, W. Mammadowa (libero) oraz Alijewsa, Bairamowa, Kulan, Habibowa.