Na początek sezonu beniaminka z Zawiercia czekało bardzo trudne zadanie, gdyż przyszło mu zmierzyć się z broniącą mistrzowskiego tytułu ZAKSĄ. Ten pojedynek miał być szczególnym dla Grzegorza Boćka, który był zawodnikiem kędzierzyńskiego zespołu przez ostatnie cztery lata.
Potyczkę z wysokiego "c" rozpoczęli podopieczni Andrea Gardini, którzy szybko objęli prowadzenie 9:5. Bardzo słabo ofensywie radził sobie Bociek, który nie był w stanie skończyć żadnego ataku. Wydawało się, że przyjezdni spokojnie kontrolują boiskowe wydarzenia, ponieważ wygrywali 18:13. Jednakże błędy własne gości i dobra gra w bloku gospodarzy sprawiły, iż Warta w końcówce inauguracyjnego seta zbliżyła się do przeciwnika na jeden punkt (22:23). Ostatecznie Sam Deroo i spółka byli w stanie odeprzeć ten napór, triumfując w pierwszej partii do 23.
Miejscowi siatkarze, podrażnieni minimalną porażką w I odsłonie, po zmianie stron potrafili dotrzymywać kroku drużynie z Kędzierzyna-Koźla (11:11). Sporo ożywienia w poczynania zawiercian wniósł Łukasz Kaczorowski, który w trakcie konfrontacji zmienił bezproduktywnego Grzegorza Boćka. Z czasem zawodnicy prowadzeni przez Emanuele Zaniniego wrzucili wyższy bieg i wypracowali sobie trzypunktową przewagę (19:16). Kędzierzynianie mylili się na potęgę, przez co polegli w drugiej części rywalizacji 18:25.
Po dziesięciominutowej przerwie lepiej radziła sobie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, której grą umiejętnie kierował Benjamin Toniutti (3:9). W bloku i ataku skuteczny był Mateusz Bieniek, którego wspierał Deroo. Kiedy mistrzowie Polski prowadzili 19:12 w ich szeregach coś się zacięło, a to chciała wykorzystać Aluron Virtu Warta Zawiercie, która zabrała się za odrabianie strat i doprowadziła do emocjonującego finiszu (19:20). W końcowym rozrachunku więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, którzy po bloku na Boćku zwyciężyli 26:24.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło
Paweł Zatorski oraz jego klubowi koledzy byli na fali po triumfie w III secie i wygrywali 12:7. Trudne zagrywki posyłał Toniutti, a ZAKSA wykorzystywała swoje okazje w ofensywie. Pewnie atakował Maurice Torres, zaś obrońcy tytułu już nie dali się dogonić w tej partii (15:25) i wygrali konfrontację 3:1.
PlusLiga, 1. kolejka:
Aluron Virtu Warta Zawiercie - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 25:18, 24:26, 15:25)
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Marcyniak, Swodczyk, Długosz, Bociek, Żuk, Pająk, Koga (libero) oraz Kaczorowski, Andrzejewski, Popik, Patak.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Buszek, Torres, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Zatorski (libero) oraz Jungiewicz, Szymura, Semeniuk, Rejno.
MVP: Benjamin Toniutti (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 |
3 | Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 |
5 | Indykpol AZS Olsztyn | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 |
7 | ONICO Warszawa | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 |
8 | Cuprum Lubin | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 |
9 | Cerrad Czarni Radom | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 |
10 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 |
11 | GKS Katowice | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 |
12 | Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 |
13 | MKS Będzin | 30 | 29 | 42:71 | 2213:2433 |
14 | Łuczniczka Bydgoszcz | 30 | 21 | 33:77 | 1952:2202 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 30 | 19 | 37:80 | 2401:2640 |
16 | Dafi Społem Kielce | 30 | 15 | 24:83 | 2107:2472 |
Japończyk wymiata, a w zespole widać fajną atmosferę.
Czekam na więcej ich mec Czytaj całość