Po piątkowym, bardzo pewnym zwycięstwie nad Dafi Społem Kielce, w sobotę Cerrad Czarni Radom nie dali rady Espadonowi Szczecin. O ile w premierowej odsłonie zupełnie inny niż niespełna dobę wcześniej wyjściowy skład gospodarzy turnieju - w "szóstce" pojawili się m.in. kapitan Wojciech Żaliński (dzień wcześniej w ogóle nie wszedł na parkiet), a na libero niespodziewanie zagrał Kamil Kwasowski - pokonał rywali 25:19, to później było już gorzej.
W kolejnych trzech setach prym w szeregach ekipy z zachodniego Pomorza wiedli Mateusz Malinowski i doświadczony Marcin Wika. Najwięcej emocji dostarczyła trzecia partia, w której więcej "zimnej krwi" zachowali podopieczni Michała Gogola. W następnej postawili kropkę nad "i". Wspomniana wyżej dwójka zawodników zdobyła dla swojego zespołu łącznie 31 punktów.
Cerrad Czarni Radom - Espadon Szczecin 1:3 (25:19, 21:25, 23:25, 21:25)
Cerrad Czarni: Droszyński, Żaliński, Ostrowski, Filip, Fornal, Huber, Kwasowski (libero) oraz Ziobrowski, Vincić, Rybicki, Teryomenko
Espadon: Tervaportti, Wika, Duff, Kluth, Menzel, Gałązka, Murek (libero) oraz Kacperkiewicz, Zajder, Jaskuła (libero).
***
W drugim spotkaniu drugiego dnia Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni Dafi Społem Kielce zrehabilitowało się za piątkową, gładką porażkę. Od początku narzuciło swój styl gry, nie dając rozwinąć się Aluronowi Virtu Warcie Zawiercie.
W niedzielnym, ostatnim dniu imprezy, o godz. 10 Espadon zagra z kielczanami, zaś dwie godziny później na boisko wybiegną drużyny Czarnych i beniaminka PlusLigi.
Dafi Społem Kielce - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0 (25:17, 25:18, 25:16)
Dafi Społem: Stępień, Wachnik, Nalobin, Pawliński, Łapszyński, Morozov, Czunkiewicz (libero)
Aluron Virtu Warta: Akala, Swodczyk, Żuk, Kaczorowski, Popik, Zapłacki, Andrzejewski (libero) oraz Marcyniak, Pająk.
ZOBACZ WIDEO Barcelona odwróciła losy meczu. Paulinho bohaterem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]