Jacek Kasprzyk: Myślę, że nie pozwoliłbym na brak powołania dla Wilfredo Leona

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jacek Kasprzyk
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jacek Kasprzyk

Za niecałe dwa lata Wilfredo Leon będzie mógł rozegrać pierwszy oficjalny mecz w reprezentacji Polski. Czy dostanie powołanie? - W tym momencie jest to chyba najlepszy przyjmujący na świecie - powiedział Jacek Kasprzyk, prezes PZPS-u.

Za polską kadrą nieudane Mistrzostwa Europy 2017 w siatkówce. Biało-Czerwoni odpadli z turnieju na etapie barażu o ćwierćfinał, przez co zostali sklasyfikowani na odległym, 10. miejscu.

Porażkę w czempionacie nieco osłodziła informacja dotycząca Wilfredo Leona, który od 24 lipca 2019 roku będzie mógł występować w reprezentacji Polski. Leon będzie więc mógł pomóc polskiej kadrze w ME 2019.

Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Jacek Kasprzyk, został zapytany o to, czy pozwoliłby na brak powołania dla Leona.

- Myślę, że nie. W tym momencie jest to chyba najlepszy przyjmujący na świecie, to myślę, że nie pozwoliłbym. Jeśli trener dałby gwarancję, że bez Leona zdobędzie mistrzostwo olimpijskie, to pewnie bym mu zaufał - przyznał.

- Jeżeli zdobywalibyśmy co cztery lata mistrzostwo świata, a co dwa lata mistrzostwo Europy, to bym powiedział, że taki zawodnik nie jest potrzebny - podkreślił Kasprzyk. - Jeśli zawodnik światowej klasy wybrał akurat naszą reprezentację, chociaż nie jest rodowitym Polakiem, ale chce grać, to dlaczego mamy mu nie pomóc - dodał prezes PZPS-u.

ZOBACZ WIDEO: #dzieńdobryLatoWP: zawody enduro w Bełchatowie

Źródło artykułu: