Każdy znaczek przedstawia inny element siatkarskiego rzemiosła: blok, zagrywkę, atak i przyjęcie. Na drugim planie znajdują się hale, w których będą rozgrywane mistrzostwa Europy. Każdy z nich był odsłonięty przez innego siatkarza: Dawida Konarskiego, Michała Kubiaka, Aleksandra Śliwkę i Jakuba Kochanowskiego.
- To fajna inicjatywa. Cieszy oko i kibiców - komentował całą imprezę Fabian Drzyzga.
Siatkarze i działacze wierzą, że znaczki przyniosą im szczęście. Dlaczego? - Ponieważ znaczki wyszły też w 2014 roku, na mistrzostwa świata, a wtedy wygraliśmy turniej - tłumaczył Jacek Kasprzyk, prezes PZPS.
Podczas wydarzenia zawodnicy znaleźli chwilę, by porozmawiać o nadchodzącym czempionacie Europy. - Strategia na turniej jest już przygotowana - mówił kapitan Kubiak i dodał: - Wśród wszystkich rywali, jakich możemy spotkać na boisku najtrudniejszym będziemy my sami.
Na spotkanie z zawodnikami do siedziby poczty głównej w Krakowie przybyły tłumy kibiców. Siatkarze każdemu chętnemu podpisali pamiątkowe foldery ze znaczkami. Później udali się na trening. Już w piątek rozpoczną ostatni sprawdzian przed rozgrywkami o mistrzostwo Europy, Memoriał Huberta Jerzego Wagnera.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)