Pierwszymi przeciwnikami Biało-Czerwonych będą w czwartek Rosjanie. Po meczach w Katowicach drużyny przeniosą się do Łodzi, gdzie w sobotę reprezentacja Polski podejmie Iran, a następnego dnia na zakończenie turnieju USA.
- Na pewno wszyscy są w Polsce, by zakwalifikować się do turnieju finałowego i pojechać do Brazylii. Taki jest też nasz plan - zaznacza Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski. - W Katowicach zawsze grało nam się dobrze i mam nadzieję, że tak samo będzie w meczu z Rosjanami.
Bilans Polaków po dwóch turniejach Ligi Światowej to trzy zwycięstwa i tyle samo porażek. Miejsca w górnej połowie tabeli będą bronić między innymi przed trzema reprezentacjami, które podejmą w najbliższych dniach.
- Zagramy z mocnymi zespołami, z którymi zawsze jest trudno zwyciężać. Bardzo cieszy mnie, że jesteśmy w Katowicach, później będziemy w Łodzi i zagramy przed naszymi kibicami - raduje się selekcjoner Ferdinando De Giorgi.
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Jestem zmęczony psychicznie. Czas na reset
- Jesteśmy skoncentrowani na tym, żeby poprawić jakość naszej siatkówki. Myśląc o każdym następnym przeciwniku, postaramy się zrobić jak najwięcej w tych meczach - dodaje.
W środę selekcjoner ogłosił kadrę na turniej Ligi Światowej w Polsce. Wśród 14 siatkarzy jest Michał Kubiak, pomimo kontuzji stawu skokowego, której doznał pięć dni temu w czasie spotkania z Bułgarią.
- Nie jest najlepiej, ale razem ze sztabem medycznym robimy wszystko, żeby doprowadzić nogę do stanu używalności. Myślę, że będzie w porządku i postaram się pomóc drużynie jak najlepiej będę potrafił. Pewnie nie obędzie się bez leków przeciwbólowych, ale to nie jest pierwszyzna - relacjonuje Kubiak.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)