Ekipa z Opolszczyzny pozyskała obecnie 24-letniego siatkarza już w 2014 roku, ze Stali Nysa. Barwy ZAKSY reprezentował przez kolejne dwa sezony, po których mógł mieć powody do zadowolenia.
Choć pierwszy z nich kędzierzynianie zakończyli na odległym, 6. miejscu, Rejno w wielu ligowych meczach wykorzystał swoją szansę, zastępując kontuzjowanych bądź oszczędzanych kolegów. Przykuł tym samym uwagę Andrzeja Kowala, prowadzącego wówczas reprezentację Polski B. Otrzymał powołanie do szerokiego składu.
W sezonie 2015/2016 grał nieco mniej niż w poprzednim, ale za to świętował z drużyną wywalczenie, pierwszego od 13 lat, mistrzostwa Polski. Po zakończeniu rozgrywek, w klubie zapadła jednak decyzja, by w kolejnym roku środkowy miał możliwość spędzić większej ilości czasu na boisku.
Dlatego został wypożyczony do MKS-u Będzin. Tam od razu wkupił się w łaski trenera Stelio De Rocco. Jak na początku sezonu wskoczył do wyjściowego składu, tak do końca nie oddał w nim miejsca. Zapewnił zespołowi aż 75 punktów blokiem, co pozwoliło mu zająć 2. miejsce w rankingu najlepiej blokujących. Łącznie wywalczył 245 punktów, stanowiąc też duże zagrożenie w ataku (średnia skuteczność 60 procent).
Regularne prezentowanie wysokiej formy sprawiło, że otrzyma kolejną szansę gry w ZAKSIE. Rejno wypełnił lukę po odejściu Patryka Czarnowskiego, który najprawdopodobniej trafi do PGE Skry Bełchatów.
ZOBACZ WIDEO Anderlecht zwycięski, Łukasz Teodorczyk już niemal dwa miesiące bez gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]