Joanna Wołosz: Mamy prawo do małego dołka

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Joanna Wołosz
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Joanna Wołosz

Chemik Police poniósł trzecią ligową porażkę, tym razem ze zdecydowanie niżej notowanym Atomem Trefl Sopot. Kryzys mistrza Polski? Joanna Wołosz uspokaja zaniepokojonych kibiców.

Chemik Police od czasu swojego awansu do siatkarskiej elity w 2013 roku nie pozwolił sobie na więcej niż dwie porażki w fazie zasadniczej ekstraklasy. Aż do ostatniego spotkania z Atomem Trefl Sopot (2:3), w którym większość siatkarek mistrza Polski zdecydowanie zawiodła. Po wcześniejszych porażkach z Impelem Wrocław i Grot Budowlanymi Łódź kibice polickiego hegemona Orlen Ligi martwią się o formę swoich ulubienic na najważniejszy etap sezonu.

- Każdy zespół w Orlen Lidze miał jakiś większy lub mniejszy kryzys. My na spadek formy zwyczajnie nie miałyśmy czasu, bo walczyłyśmy w Lidze Mistrzyń i tam musiałyśmy grać na maksa. Budowlani mieli słabszy okres w styczniu, my w tym czasie graliśmy mecz za meczem i o dołku nie było mowy - mówiła Joanna Wołosz w rozmowie z klubowym portalem. Przypomnijmy, że ostatecznie Chemik odpadł w fazie grupowej Ligi Mistrzyń, przegrywając decydujące o awansie spotkanie z Liu-Jo Nordmeccanicą Modena.

W Policach mówiło się o śmiałym planie kompletu zwycięstw po fazie zasadniczej ligi. Plan się nie powiódł, choć tak czy siak Chemik zachował pierwsze miejsce w tabeli i zapewnił sobie grę w półfinale z Developresem SkyRes Rzeszów. - Dla niektórych jeden punkt Chemika w trzech meczach jest sensacją. Rozumiem takie podejście, bo przez cały sezon kroczyłyśmy od wygranej do wygranej. Moim zdaniem jednak przechodzimy mały dołek i mamy do tego prawo. Oczywiście, wchodzimy w najważniejszą część sezonu, gdzie walczy się o medale, dlatego teraz forma powinna zwyżkować. Spokojnie. Mamy tydzień treningów przygotowawczych do play offów. Jestem przekonana, że zdążymy i w półfinale pokażemy się z lepszej strony - zapewniała reprezentantka Polski.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Taki sezon mógł nam się tylko wyśnić

[event_poll=72629]

Źródło artykułu: