Dawid Murek: Dla nas każdy mecz jest o wszystko

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Dawid Murek
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Dawid Murek

Szczeciński beniaminek wygrał 3:1 w bardzo dla nich ważnym meczu w Bydgoszczy. Zawodnicy Espadonu nie ukrywają, że dla nich każdy punkt jest ważny, bo chcą uciec z przedostatniego miejsca w tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Espadonu Szczecin mecz z Łuczniczką Bydgoszcz był na wagę sześciu punktów, bowiem obie drużyny są bardzo blisko siebie w tabeli PlusLigi i obie chciałyby na koniec fazy zasadniczej znaleźć się nieco wyżej. Dlatego trzy punkty zdobyte w Bydgoszczy w poprzedniej kolejce były niezwykle cenne dla zawodników beniaminka.

[b]

- [/b]Praktycznie każdy mecz musimy traktować jakby był "o sześć punktów". Kalendarz nam sprzyja, mamy do rozegrania mecze z zespołami, które są w naszym zasięgu. Gramy u siebie z AZS-em Olsztyn i będzie to na pewno bardzo ciężki mecz, ale gramy w swojej hali, będziemy walczyć i kto wie czy nie zdobędziemy kolejnych punktów. Najważniejsze będą mecze z zespołami z Częstochowy i Bielska-Białej, które czekają nas w niedalekiej przyszłości. Cieszą na pewno trzy zdobyte punkty w Bydgoszczy, liczyliśmy na ciężki i długi mecz, ale okazało się, że jeśli chodzi o przebieg spotkania to nie było aż tak ciężko. Patrząc na wynik można pomyśleć, że w końcówce była zacięta walka, ale tak naprawdę prowadziliśmy w setach bardzo wysoko i w zasadzie tylko z naszej winy te przewagi zostały roztrwonione. Udało się jednak utrzymać nerwy na wodzy i wygrać 3:1 - ocenił po spotkaniu Dawid Murek, który kolejny raz odnotował dobry występ w swojej nowej roli libero.

Legenda polskiej siatkówki zdecydowała się na grę w beniaminku, bo - jak szczerze przyznaje - była to jedyna, jaką dostał. - Tak naprawdę to siedziałem w domu i nie było, żadnych innych ofert, jak zawsze zresztą. Myślałem, że to już "końcówa", zresztą od kilku sezonów już tak myślę. Zadzwonił do mnie Marcin Nowak, który wtedy pracował w klubie jako dyrektor sportowy, złożył mi dobrą ofertę, więc ani chwili nie zastanawiałem się, tylko przyjąłem ją od razu - powiedział były reprezentant Polski.

Murek nie ma żadnego problemu z gra na pozycji libero, choć przez wiele lat był przyjmującym i bardzo to lubił. - Skoro zespół potrzebuje mnie na tej właśnie pozycji, to daję z siebie wszystko i przede wszystkim cieszę się z tego, że nadal mogę grać w PlusLidze - powiedział prawie 40-letni siatkarz.

ZOBACZ WIDEO Sevilla straciła punkty. Zobacz skrót meczu z Deportivo Alaves [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)