Serie A: pierwsza porażka Trentino Volley, Fernando Hernandez dał zwycięstwo LPR Piacenza

Materiały prasowe / legavolley.it
Materiały prasowe / legavolley.it

W zaległym spotkaniu 5. kolejki Serie A 2016/2017, drużyna Trentino Volley na wyjeździe musiała uznać wyższość LPR Piacenza (1:3).

Trentino było faworytem czwartkowego pojedynku i chciało podtrzymać zwycięską passę. Jednakże ekipa z Piacenzy postawiła przeciwnikowi trudne warunki gry i była w stanie zapisać na swoim koncie komplet punktów.

Sam start potyczki nie zapowiadał problemów zespołu z Trydentu, który w pierwszej partii triumfował do 22.

Kłopoty gości rozpoczęły się wraz z drugim setem, końcówkę którego na swoją korzyść rozegrali podopieczni Alberto Giulianiego (25:23). W kolejnych odsłonach siatkarze LPR ponownie okazali się lepsi od trydentczyków, triumfując dość niespodziewanie w całej konfrontacji 3:1.

Elementem, który w główniej mierze zadecydował o wygranej LPR Piacenza była zagrywka (6:2). Bohaterem miejscowej drużyny okazał się kubański atakujący Fernando Hernandez, który zdobył aż 28 punktów, kończąc 55 procent swoich akcji w ofensywie. Z dobrej strony pokazał się także inny Kubańczyk w szeregach gospodarzy Raydel Hierrezuelo, który został wybrany MVP starcia.

Mimo porażki, Trentino Volley zachowało pozycję lidera Serie A. Natomiast klub z Piacenzy wciąż plasuje się na 6. pozycji.

Liga włoska, 5. kolejka (mecz zaległy):

LPR Piacenza - Trentino Volley 3:1 (22:25, 25:23, 25:19, 25:22)
Najwięcej punktów: dla LPR Piacenza - Fernando Hernandez 28, Leonel Marshall i Trevor Clevenot - po 14; dla Trentino Volley - Tine Urnaut 13, Filippo Lanza 11.

Tabela:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Trentino Volley 10 9-1 26:8 26
2. Cucine Lube Civitanova 10 9-1 28:10 25
3. Azimut Modena 10 8-2 26:10 23
4. Sir Safety Conad Perugia 10 7-3 25:17 19
5. Calzedonia Werona 10 6-4 22:16 19
6. LPR Piacenza 10 7-3 23:17 18
7. Gi Group Monza 10 5-5 17:18 15
8. Kioene Padova 10 4-6 19:20 13
9. Exprivia Molfetta 10 3-7 16:23 11
10. Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia 10 4-6 15:24 11
11. Bunge Ravenna 10 2-8 15:27 8
12. Revivre Milano 10 2-8 11:26 8
13. Biosì Indexa Sora 10 2-8 10:24 7
14. Top Volley Latina 10 2-8 12:27 7

ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Wszyscy kandydaci to dobrzy szkoleniowcy

Źródło artykułu: