- Oczywiście czułem się dobrze w klubie. W pierwszym sezonie było trudno ze względu na fakt, że miałem kontuzję, ale w tym roku fizycznie było lepiej. Zakończyła się moja przygoda w Dynamie, jest mi przykro, oczywiście, ponieważ chciałem do końca wypełnić kontrakt, ale została podjęta taka, a nie inna decyzja. Chcę podziękować wszystkim, którzy kibicują klubowi i mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze tu wrócę - wyznał Zajcew .
Jak podkreśla dyrektor sportowy Dynama - Andriej Sekretariew decyzja o pożegnaniu się z moskiewskim klubem była obustronna. - Decyzja została podjęta za porozumieniem stron, Iwan w przyszłym sezonie nie zagra w Moskwie. Nie było żadnych wzajemnych roszczeń - powiedział.
Podopieczni Oliega Antonowa w tym sezonie zajęli drugie miejsce w lidze, natomiast w Lidze Mistrzów odpali w fazie grupowej, a w Pucharze CEV odnieśli porażkę w półfinale.
- Srebro z pewnością nie jest tak pożądane jak złoto, ale co zrobić, to także medal. Chciałbym życzyć drużynie powodzenia i pokonania Zenitu Kazań, ponieważ oni mają najdłuższą serię zwycięstw. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Dynamo się przełamie i z nimi wygra - zakończył 27-latek.
Zobacz wideo: Radwańska ambasadorką Euro. "Może uda się zobaczyć jakiś mecz"
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.