Obydwie drużyny straciły swoje szanse na końcowy triumf, przegrywając półfinałowe starcia. Polscy kibice kciuki trzymali przede wszystkim za Katarzynę Skorupę , która jako jedyna Biało-Czerwona miała okazję na wywalczenie medalu tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzyń.
Początek spotkania o brąz układał się właśnie po myśli Fenerbahce Grundig Stambuł. Ekipa z Turcji potrafiła wypracować sobie przewagę, ale z akcji na akcję miała coraz większe trudności z zatrzymaniem na siatce Darii Isajewej. Zawodniczka zdobyła w premierowej odsłonie aż sześć punktów, dzięki czemu Dynamo Kazań bez trudu osiągnęło spore prowadzenie w decydujących momentach tej partii. Podopieczne Riszata Giljazutdinowa nieco lepiej zaprezentowały się w ataku, co przełożyło się na końcowy rezultat (25:20).
Podrażnione porażką Turczynki wyciągnęły wnioski z poprzedniej odsłony i fantastycznie zaczęły grać we wszystkich elementach. Ekipa prowadzona przez Marcello Abbondanzę wyraźnie się rozkręciła, a sporo świeżości w szeregi Fenerbahce wprowadziły zmienniczki - Polen Uslupehlivan oraz Lucia Bosetti. Szczególnie ta pierwsza poprowadziła zespół do spektakularnego zwycięstwa 25:10.
Włoski szkoleniowiec zespołu ze Stambułu nie miał zamiaru zmieniać wygranego składu, dlatego na boisku pozostały siatkarki, które odmieniły losy spotkania w drugim secie. Przyniosło to oczekiwany skutek i po raz kolejny Fenerbahce Stambuł potrafiło wypracować sobie sporą przewagę. Siłą Turczynek była przede wszystkim gra w bloku. W tym elemencie królowała przede wszystkim Diclenur Babat, zdobywczyni pięciu "oczek". Zawodniczki Dynama Kazań wyraźnie nie potrafiły wrócić do gry z pierwszej odsłony, ulegając tym razem do 18.
Ostatnia partia była tylko przypieczętowaniem bardzo dobrej dyspozycji Fenerbahce Grundig Stambuł. Chociaż Rosjanki starały się walczyć, były bezradne wobec skuteczności tureckich skrzydłowych. Aż sześć punktów przewagi na drugiej przerwie technicznej zwiastowało, iż siatkarkom Dynama Kazań będzie bardzo trudno, aby nawiązać równorzędną walkę z rywalkami. Ostatecznie kibice nie byli świadkami spektakularnego powrotu podopiecznych trenera Giljazutdinowa do gry. Mecz zakończył się zwycięstwem Turczynek i to Katarzyna Skoprupa wraz z koleżankami mogła cieszyć się z brązowego medalu tegorocznej Ligi Mistrzyń.
Dynamo Kazań - Fenerbahce Stambuł 1:3 (25:20, 10:25, 18:25, 17:25)
Dynamo: Matienko, Jurewa, del Core, Isajewa, Małkowa, Nikołajewa, Ułanowa (libero) oraz Kuzjakina (libero), Borodakowa, Ezhowa, Melnikowa.
Fenerbahce: Skorupa, Kim, Mihajlović, Erdem-Dundar, Babat, Ismailoglu, Karadayi (libero) oraz Uslupehlivan, Dilik, Ercan, Bosetti.
Zobacz wideo: "Niepełnosprawni fanatycy" - reportaż
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
