W tym artykule dowiesz się o:
Dla rzeszowian środowy pojedynek był bardzo ważny w kontekście walki o drugą pozycję na koniec fazy zasadniczej, która daje przepustkę do gry w finale. Natomiast olsztynianie w tym sezonie dobrze radzą sobie w starciach z faworytami i chcieli sprawić kolejną niespodziankę.
Sam początek konfrontacji należał zdecydowanie do AZS-u, który wykorzystał błędy gości w przyjęciu zagrywki i szybko objął prowadzenie 8:3. Z czasem do głosu zaczęła dochodzić Resovia, która po pierwszej przerwie technicznej odrobiła większość strat (9:8). Dobrze serwował środkowy Russell Holmes, którego wsparł Olieg Achrem i to po ich zagraniach na tablicy świetlnej pojawił się remis 15:15. Z czasem zaczęły przyspieszać Pasy, a sygnał do ataku dał Bartosz Kurek (16:18). Ostatecznie w decydującej fazie inauguracyjnego seta więcej zimnej krwi zachowali obrońcy mistrzowskiego tytułu, zwyciężając do 23.
Przez pierwszą fazę drugiej odsłony olsztyńscy siatkarze potrafili dotrzymywać kroku podopiecznym Andrzeja Kowala (13:13). Wtedy to serią świetnych zagrywek popisał się Fabian Drzyzga, wyprowadzając swoją ekipę na prowadzenie 20:13! Krzysztof Ignaczak oraz jego klubowi koledzy już do końca spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia (17:25) i byli coraz bliżej końcowego triumfu.
Zawodnicy z Podkarpacia pragnęli postawić kropkę nad "i" już w trzeciej partii (2:7). Akademicy popełniali dużo błędów własnych, przez co nie mieli argumentów do skutecznej walki z rywalami (7:13). Nieźle w bloku prezentował się Dmytro Paszycki, który ponadto udanie współpracował na środku z Fabianem Drzyzgą (13:20). Asseco Resovia Rzeszów nie zaprzepaściła swojej szansy (17:25) i sięgnęła po komplet punktów w tej potyczce.
Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (23:25, 17:25, 17:25)
Indykpol AZS Olsztyn: Woicki (2), Bednorz (12), Koelewijn (5), Adamajtis (3), Waliński (8), Zniszczoł (9), Potera (libero) oraz Bieńkowski, Wójcik (2), Zajder (4).
Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga (2), Achrem (10), Holmes (7), Kurek (14), Jaeschke (1), Paszycki (13), Ignaczak (libero) oraz Penczew (6), Dryja.
MVP: Dmytro Paszycki (Resovia).
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | 26 | 69 | 74:15 | 2144:1769 | |
2 | 26 | 58 | 67:34 | 2360:2165 | |
3 | 26 | 58 | 66:33 | 2338:2072 | |
4 | 26 | 50 | 58:43 | 2300:2179 | |
5 | 26 | 46 | 59:44 | 2361:2276 | |
6 | 26 | 45 | 55:45 | 2277:2164 | |
7 | 26 | 40 | 53:52 | 2319:2308 | |
8 | 26 | 36 | 49:53 | 2261:2290 | |
9 | 26 | 33 | 44:55 | 2154:2246 | |
10 | 26 | 32 | 37:53 | 2025:2099 | |
11 | 26 | 25 | 39:63 | 2179:2344 | |
12 | 26 | 19 | 33:68 | 2106:2318 | |
13 | 26 | 18 | 33:70 | 2132:2408 | |
14 | 26 | 17 | 28:67 | 1956:2274 |
Zobacz wideo: Mówiono, że żyje pod mostem i chciał zabić żonę. Zobacz, co się dzieje z byłą gwiazdą Legii