Stelio DeRocco dokonał pewnych roszad w sztabie MKS-u Będzin. Pierwszym asystentem kanadyjskiego trenera został, dotychczasowy statystyk, Rafał Murczkiewicz, którego obowiązki przejął Mateusz Musiał. Przypomnijmy, że dotychczas funkcję asystenta pełnił poprzedni pierwszy trener, Tomasz Wasilkowski.
Nowy asystent nie ukrywał zaskoczenia decyzją DeRocco. - Powrót na ławkę trenerską jest dla mnie dużą nobilitacją i stanowi dowód na to, że wszystkie lata nauki oraz pracy w siatkówce halowej i plażowej przyniosły efekt w postaci awansu. Jest to dla mnie impuls do dalszej ciężkiej pracy, poprzez którą będę chciał wykorzystać szansę, jaką otrzymałem. Dziękuję za okazane zaufanie - powiedział Murczkiewicz.
Co wpłynęło na taką decyzję DeRocco? - Rafał zaimponował mi bardzo dużą wiedzą i świetną analizą gry przeciwników, dlatego postanowiłem, że podczas meczów będzie zasiadł przy linii bocznej - wyjaśnił.
Miejsce Murczkiewicza zajął Mateusz Musiał, który od początku sezonu był drugim statystykiem zespołu, a także zajmował się statystyką w Młodej Lidze.
W sztabie szkoleniowym MKS-u Będzin nadal pozostają Emil Siewiorek i Bartłomiej Chmiel, którym przypadły konkretne funkcje związane z realizacją zadań taktycznych. - Ja, jako trener, chcę otaczać się ludźmi z bardzo dobrą znajomością siatkówki, mającymi odpowiednią wiedzę i odpowiednie umiejętności, a przede wszystkim posiadającymi ogromną pasję. Rafał, Emil, Bartek i Mateusz są dla mnie bardo ważni i cieszę się, że mam ich do swojej dyspozycji - podkreślił Stelio DeRocco.
Przed nowym-starym sztabem MKS-u Będzin pierwszy sprawdzian. Zagłębiacy w piątek 29 stycznia będą podejmować wymagającego rywala jakim jest PGE Skra Bełchatów. Początek meczu został zaplanowany na godzinę 20:30.