Sarmayeh Bank, którego barwy reprezentują między innymi Żygadło, Seyed Mohammad Mousavi Eraghi, Adel Gholami, Shahram Mahmoudi czy Farhad Zarif, nie dał żadnych szans półfinaliście ostatnich Klubowych Mistrzostw Świata - Paykanowi (Valerio Vermiglio, Mojtaba Mirzajanpour, Nikołaj Nikołow, Farhad Ghaemi, Mahdi Marandi), wygrywając w trzech setach (kolejno do 16, 18 i 18).
To trzeci triumf ekipy Volleyball Club, która obecnie zajmuje 2. miejsce w tabeli mistrzostw Iranu. Liderem jest niepokonana do tej pory drużyna Szahrdari Urmia z Maroufem na czele.
- Nasz zespół był odpowiednio zmotywowany i skoncentrowany, ponieważ Paykan to bardzo dobra ekipa z reprezentantami swojego kraju. Naciskaliśmy na przeciwnika naszymi zagrywkami, dobrze zagraliśmy w bloku i wymuszaliśmy błędy na naszych rywalach. Chciałem zaskoczyć siatkarzy z Teheranu w ofensywie i zmieniłem strategię naszego ataku. Jestem szczęśliwy, że nam się udało - powiedział 36-letni polski rozgrywający.
Paykan Teheran - Sarmayeh Bank Volleyball Club 0:3 (16:25, 18:25, 18:25)