MŚJ: Dobra gra w ataku i mocni skrzydłowi receptą na zwycięstwo z USA

Reprezentacja Polski wygrała sobotnie starcie z kadrą Stanów Zjednoczonych podczas mistrzostw świata juniorów. Biało-Czerwoni zdominowali rywali w ataku oraz polu serwisowym.

Biało-Czerwoni tylko na początku premierowej odsłony mieli problemy z nawiązaniem wyrównanej walki z przeciwnikami. Reprezentacja USA spisywała się bardzo dobrze w każdym elemencie, natomiast w szeregi podopiecznych Jakuba Bednaruka wkradło się trochę nerwowości.

Polacy potrafili jednak szybko wrócić do gry. Po raz kolejny podczas mistrzostw świata juniorów w polu serwisowym skutecznie spisał się środkowy Bartłomiej Lemański. Zawodnik wykonał osiemnaście zagrywek, posyłając dwa asy serwisowe. W pierwszym secie ten element okazał się najskuteczniejszą bronią w pogoni za Amerykanami.

Najlepiej punktującym w polskim zespole był Bartłomiej Lipiński. Atakujący zakończył mecz z szesnastoma punktami zdobytymi w ataku, bloku oraz zagrywce. Pewnymi punktami reprezentacji Polski przeciwko USA byli również przyjmujący Aleksander Śliwka oraz Paweł Halaba.

Oprócz dyspozycji w polu serwisowym, Biało-Czerwoni swoją przewagę uzyskali również w zagraniach na siatce. Polacy skończyli trzydzieści osiem z siedemdziesięciu jeden piłek, co daje 54 proc. skuteczności. Amerykanie w tym elemencie wyraźnie odstawali, co przełożyło się na wynik całego pojedynku, wygranego przez Polaków w trzech setach.

Porównanie statystyk:

PolskaElementUSA
4 Asy serwisowe 1
11 Błędy przy zagrywce 8
31 proc. Przyjęcie 27 proc.
54 proc. (38/71) Skuteczność w ataku 36 proc. (26/73)
13 Błędy w ataku 18
8 Bloki 8
Źródło artykułu: