Liderem sobotniego starcia z reprezentacją Azerbejdżanu był Aleksander Śliwka. Przyjmujący skończył 7 z 9 piłek, co dało mu 78-procentową skuteczność w ataku. Oprócz tego dorzucił także 3 bloki i 3 asy serwisowe. Zawodnik Asseco Resovii Rzeszów przyjmował 14 razy, najwięcej w całej ekipie. Nie popełnił żadnego błędu, a na dodatek uzyskał 79-procentową skuteczność w tym elemencie. Równie skutecznym siatkarzem był Szymon Romać. Atakujący również zapisał na swoim koncie 13 "oczek", z czego 3 zagrywką i 2 blokiem.
[ad=rectangle]
W ekipie Biało-Czerwonych bardzo dobrze funkcjonowała zagrywka. Zapisali na swoim koncie 8 asów, ale trzeba przyznać, że nawet jeśli nie punktowali bezpośrednio, to utrudniali zadanie rywalom. Azerowie popełnili 10 błędów w przyjęciu, Polacy ani jednego. Z kolei gospodarze nie zaserwowali żadnego asa. Przyjęcie było mocną stroną podopiecznych Andrzeja Kowala. Uzyskali 79 procent przyjęcia pozytywnego i aż 75 procent przyjęcia perfekcyjnego.
Przełożyło się to na dyspozycję obu drużyn w ataku. Michał Kędzierski mógł rozgrywać gdzie tylko chciał, a jego koledzy nie mieli większych problemów ze skończeniem akcji, na punkty zamienili 27 z 45 piłek. Azerowie byli całkowicie bezradni również w bloku, zatrzymali naszych reprezentantów tylko raz. Biało-Czerwoni zdobyli w tym elemencie o 8 "oczek" więcej.
Miejscowa ekipa nie bez powodu nie wygrała jeszcze żadnego meczu, w starciu z Polakami oddali aż 31 punktów po swoich błędach. Nasi reprezentanci w trzysetowym pojedynku pomyli się 21 razy.
Porównanie statystyk:
Polska | Element | Azerbejdżan |
---|---|---|
8 | Asy serwisowe | 0 |
0 | Błędy przy zagrywce | 10 |
79 proc. | Przyjęcie dokładne | 66 proc. |
75 proc. | Przyjęcie perfekcyjne | 37 proc. |
60 proc. (27/45) | Skuteczność w ataku | 34 proc. (22/65) |
6 | Błędy w ataku | 9 |
9 | Bloki | 1 |