BBTS Bielsko-Biała w drodze do Radomia. "Chcemy wywieźć stamtąd punkty"

Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała odnieśli pierwsze zwycięstwo w tegorocznym sezonie PlusLigi, pokonując AZS Politechnikę Warszawską. W środę bielszczanie będą mieli szansę na kolejne punkty w Radomiu.

- Było dużo dramaturgii oraz nerwowych końcówek setów. Ostatecznie, to my wychodzimy zwycięsko z tej batalii. Bardzo się cieszymy, ponieważ to nasza pierwsza wygrana w tym sezonie i do tego we własnej hali - podsumował pojedynek z AZS Politechniką Warszawską bielski atakujący, Bartosz Bućko.
[ad=rectangle]
Ponad dwugodzinny mecz w stolicy Podbeskidzia zakończył się zwycięstwem BBTS-u Bielsko-Biała w tie-breaku. Podopieczni Piotra Gruszki mogli zakończyć mecz dużo wcześniej jednak nie wykorzystali swoich szans w końcówce czwartej odsłony. - Muszę się przyznać, że zabrakło zimnej krwi z mojej strony. Mieliśmy dwie piłki meczowe w górze, nie było co myśleć, tylko uderzać, ale niestety stało się inaczej i zostałem zablokowany. Jeden silny atak był kluczem do wygrania tego meczu. Najważniejsze jest jednak to, że ostatecznie zwyciężyliśmy i możemy być zadowoleni - przyznał atakujący.

Bućko pojawił się na parkiecie właśnie w czwartym secie, zastępując Jose Luisa Gonzaleza. 20-latek zapisał na swoim koncie dziesięć punktów, popisując się 56% skutecznością w ataku. Najlepszym zawodnikiem pojedynku wybrany został przyjmujący Kamil Kwasowski.

W środę bielszczanie rozegrają mecz 5. kolejki rozgrywek PlusLigi, a ich przeciwnikiem będzie ekipa Cerrad Czarnych Radom. Jak przyznaje Bartosz Bućko, zespół z Bielska-Białej ma ochotę na zdobycie kolejnych punktów do ligowej tabeli. - Sezon jest bardzo intensywny. We wtorek wyruszamy w drogę do Radomia, mając nadzieję na korzystny rezultat. Ostatni mecz z AZS-em Częstochowa Czarni przegrali, dlatego my również chcemy wywieźć stamtąd punkty. Jedziemy walczyć - zapowiada Bućko.

Komentarze (0)