Cel Czarnych Radom: Przynajmniej powtórzenie tegorocznego wyniku

Przynajmniej powtórzenie rezultatu osiągniętego w minionych rozgrywkach, a najlepiej wyższa lokata - taki cel stawia przed drużyną Czarnych na sezon 2014/2015 prezes Janusz Stańczuk.

Klub z Radomia powoli kończy kompletowanie składu na sezon 2014/2015. Do obsadzenia pozostało już niewiele pozycji. Powoli można więc stawiać przed drużyną cel na zbliżające się rozgrywki. Przypomnijmy, iż w pierwszym roku po powrocie do siatkarskiej elity Cerrad Czarni zajęli siódme miejsce.
[ad=rectangle]
- Jeden sezon graliśmy w drugiej lidze, jeden sezon w pierwszej i to był nasz pierwszy rok w PlusLidze, zakończony na ósmym miejscu - powiedział na konferencji prasowej Janusz Stańczuk. Natychmiast został jednak poprawiony przez Roberta Prygla. - Przepraszam, faktycznie zakończyliśmy rozgrywki lokatę wyżej. Powiedziałem o ósmej pozycji, bo taki cel postawiłem przed drużyną, chociaż trenerzy obawiali się, że taki wynik będzie nie do osiągnięcia - zaznaczył prezes klubu. - Jak się okazało, było siódme, ja jestem bardzo zadowolony z tego miejsca i w związku z tym, że postęp jest coroczny, to sądzę, że w tym roku będziemy zakładali cele nieco wyższe niż w tym minionym - podkreślił.

Podobnego zdania jest pierwszy trener zespołu z Mazowsza. - Chcemy powtórzyć ten wynik, który osiągnęliśmy w tym roku, a więc awans do "ósemki", aczkolwiek nie ma co ukrywać, że jeżeli uda nam się skompletować taki skład, jaki planujemy, być może cel będzie wyższy - przyznał. Prygiel i jego współpracownicy bardzo szybko podjęli pierwsze decyzje kadrowe i postanowili o nich oficjalnie poinformować. - Cały czas nie wiemy, co robi konkurencja - powiedział.

Co najmniej awans do "ósemki" - taki cel został postawiony przed duetem trenerskim Prygiel-Stępień
Co najmniej awans do "ósemki" - taki cel został postawiony przed duetem trenerskim Prygiel-Stępień

Pierwsza runda minionego sezonu była niezwykle udana w wykonaniu Czarnych. Jak będzie w najbliższych rozgrywkach? - Chcemy grać taką siatkówkę, jaką graliśmy przez pół sezonu, czyli spisywać się na tym poziomie co najmniej przez trzy czwarte, a najlepiej przez cały sezon. Chcemy być drużyną, która może wygrać z każdym, i być drużyną, która w play-offach zagra więcej spotkań lub te spotkania będą bardziej zacięte. Przepaść między czołowymi czterema klubami ligi a resztą stawki jest duża, aczkolwiek mam wrażenie, że transfery Daniela (Plińskiego-przyp. P.D.) i Lukasa Kampy przybliżają nas do czołówki, ten dystans się zmniejsza - zwrócił uwagę szkoleniowiec.

Z przyjściem Daniela Plińskiego wiązane są w Radomiu duże nadzieje. Doświadczony środkowy ma być mentalnym przywódcą Czarnych. - Trzeba też pamiętać, że w tym roku liga będzie z pewnością trudniejsza, bo Lotos Trefl Gdańsk i Transfer Bydgoszcz bardzo mocno się zbroją. To są zespoły, które zajęły dziewiąte i dziesiąte miejsca, więc kolejne drużyny, które będą chciały walczyć o pierwszą "ósemkę", ale myślę, że perspektywy, które są na dzień dzisiejszy w Radomiu, pozwolą nam awansować do tej "ósemki". Ta drużyna będzie miała duży potencjał - nie ma wątpliwości były reprezentant Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: