Trener Adam Grabowski nie zdradza nazwiska siatkarki, która jako ostatnia dołączyć ma do jego zespołu. - Na razie zdradzę tylko tyle, że ma już wykupiony bilet do Polski. Wkrótce wszystko będzie jasne - przyznaje tajemniczo szkoleniowiec.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Ekipa Beef Master Budowlanych Łódź w przerwie letniej przeszła prawdziwą rewolucję kadrową. Zespół, który w minionym sezonie zajął siódmą lokatę opuściło siedem siatkarek oraz trener Maciej Kosmol. Braki kadrowe szybko jednak udało się uzupełnić, sprowadzając do drużyny zarówno doświadczone jak i utalentowane zawodniczki. Drużynę, którą w nadchodzących rozgrywkach poprowadzi były trener mistrza Polski Atomu Trefla Sopot, wzmocniły: Magdalena Śliwa, Ewa Cabajewska, Natalia Nuszel, Anita Kwiatkowska, Olga Trach, Tabi Love i Martyna Grajber. Opiekun łodzianek nie chce jednak prognozować na co stać jego podopieczne w nadchodzących rozgrywkach. - Życie, a ściślej rzecz biorąc, praca w poprzednim klubie nauczyło mnie, iż z deklaracjami trzeba być bardzo ostrożnym. Dlatego odpowiem tak – liczy się przede wszystkim każda następna akcja. O reszcie pogadamy później. My chcemy być niewygodnym rywalem dla każdego - zapowiada Grabowski.
Źródło: Express Ilustrowany