Wydawać by się mogło, że po niebagatelnym sukcesie, jakim było zdobycie przez kadrę Rosji złotego medalu na olimpiadzie w Londynie trener Władimir Alekno i rosyjska federacja siatkówki nie będą miały wątpliwości w kwestii kontynuowania owocnej współpracy; tym bardziej, że to właśnie szkoleniowiec Zenita Kazań przyczynił się w dużej mierze do wygranej w meczu finałowym. Jednak gdy już już opadły emocje po londyńskiej wiktorii, dotychczasowy selekcjoner Rosjan wciąż zastanawiał się nad przedłużeniem kontraktu z federacją. - Władimir Romanowicz powinien po prostu odetchnąć, rozważyć wszystko i dopiero wtedy podjąć decyzję. Miejmy nadzieję, że w przeciągu 1,5 miesiąca wszystko w tej sprawie będzie jasne - mówił w wywiadzie dla sport-express.ru prezes rosyjskiej federacji, Stanisław Szewczenko.
Jak donosi wspomniany dziennik, Alekno przemyślał wszystkie za i przeciw i jest coraz bliżej podjęcia decyzji o odejściu ze stanowiska trenera męskiej kadry. Byłby to spory problem dla władz rosyjskiej siatkówki, gdyż w tym momencie musiałyby szukać następców zarówno Alekny, jak i śp. Siergieja Owczynnikowa, szkoleniowca reprezentacji siatkarek.
Trener Alekno pracował z reprezentacją swojego kraju w latach 2007-8, potem wrócił do niej w roku 2010. Poza złotem igrzysk olimpijskich były siatkarz zdobył ze Sborną srebro mistrzostw Europy (2007), brązowy medal na igrzyskach w Pekinie (2008), a także złoto Ligi Światowej i Puchar Świata (2011).
Według niektórych źródeł możliwym następcą Alekny jest trener Lokomotiwu Nowosybirsk, Andriej Woronkow. Szkoleniowiec mistrzów olimpijskich ma ogłosić ostateczną decyzję o swoje przyszłości tuż po zakończeniu turnieju finałowego Pucharu Rosji, w którym udział bierze jego drużyna, Zenit Kazań.