Jako pierwsi w sobotę wyjdą na parkiet siatkarze Cuprum Mundo Lubin i Energetyka Jaworzno. Gospodarze, którzy w ostatnich dniach zakontraktowali byłego reprezentanta Polski - Roberta Szczerbaniuka, nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż zwycięstwo beniaminka. Zadanie jednak nie będzie łatwe, gdyż podopieczni Sławomira Gerymskiego w lidze prezentują się więcej niż dobrze. W ostatniej kolejce odprawili z kwitkiem innego beniaminka - Wandę Instal Kraków. - Dla mojego młodego zespołu, wygrana z takim przeciwnikiem 3:0 to naprawdę wielkie osiągnięcie - cieszył się po spotkaniu szkoleniowiec z Jaworzna. Z pewnością kibice, którzy pojawią się w sobotę w lubińskiej hali, będą świadkami ciekawego i wyrównanego pojedynku.
Nasz typ: 3:2
W nie najlepszych nastrojach przystąpią do tego spotkania zawodnicy gospodarzy. Gorzowianie ostatnie spotkanie w lidze wygrali ponad miesiąc temu, pokonując wówczas KPS Jadar Siedlce. Na dodatek w środku tygodnia, GTPS Gorzów Wielkopolski poniósł porażkę w spotkaniu pucharowym z II-ligowym Krispolem Września. - Trudno mi powiedzieć, jakie działania wstrząsną naszą drużyną. Krispol miał więcej szczęścia i determinacji niż my - powiedział po meczu Marcin Lubiejewski, atakujący GTPS. Goście z Bielska-Białej z kolei, w poprzedni weekend odnieśli piąte zwycięstwo w lidze na własnym parkiecie, pokonując beniaminka z Siedlec 3:1. Podopieczni Przemysława Michalczyka z pewnością będą faworytem tego pojedynku.
Nasz typ: 1:3
Trudne spotkanie czeka beniaminka z Krakowa. Siatkarze Grzegorza Silczuka, rywalizować będą z Pekpolem Ostrołęka, który w poprzedniej kolejce stracił fotel lidera na rzecz graczy z Bielska-Białej. Wówczas podopieczni Andrzeja Dudźca, w wyjazdowym spotkaniu nie sprostali Ślepskowi Suwałki, przegrywając 0:3. - Zagraliśmy bardzo słabo, nie byliśmy zorganizowani, nie było u nas widać woli walki. Myśleliśmy, że tak jak we wcześniejszych siedmiu meczach, pokonamy przeciwników. Tak się nie stało - stwierdził po meczu szkoleniowiec z Ostrołęki. Zawodnicy Wandy Instal Kraków nie stoją na straconej pozycji w tym pojedynku. Beniaminek z Grodu Kraka we własnej hali prezentuje się dużo lepiej. Siatkarze z Krakowa potrafili już w niej pokonać między innymi Ślepsk Suwałki.
Nasz typ: 2:3
W Suwałkach zmierzą się zespoły, które w poprzedniej kolejce triumfowały. Gospodarze pokonali ówczesnego lidera z Ostrołęki, natomiast pilanie na własnym parkiecie nie dali żadnych szans drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego. - GTPS personalnie jest silniejszy, ale my chyba bardziej chcieliśmy. Brakuje nam czasem nie umiejętności, tylko "chciejstwa". Byliśmy wyjątkowo zmotywowani. Zdobyliśmy trzy cenne punkty - analizował po pojedynku Jarosław Kubiak, szkoleniowiec Jokera Piła. Mimo wszystko faworytem tego spotkania będą gospodarze. Siatkarze z Warmii i Mazur, opromienieni zwycięstwem nad Pekpolem, z pewnością zrobią wszystko, aby podtrzymać dobrą passę i umocnić się w czubie tabeli na zapleczu PlusLigi.
Nasz typ: 3:1
Do bardzo ciekawego spotkania dojdzie w sobotni wieczór w Siedlcach. Gospodarze, którzy przed tygodniem byli bliscy wywalczenia przynajmniej jednego punktu w Bielsku-Białej, rywalizować będą ze AZS Stal Nysa. Podopieczni Macieja Nowaka i Witolda Chwastyniaka, jeśli chcą doskoczyć do pierwszej ósemki, muszą spotkania na własnym parkiecie wygrywać. Tym bardziej, iż siatkarze Janusza Bułkowskiego, na wyjazdach prezentują się dużo słabiej. - Na całe szczęście gramy u siebie, i mam nadzieję, że ta fantastyczna publiczność, która przychodzi na nasze mecze, nam pomoże w odniesieniu zwycięstwa - mówi Maciej Nowak. Mimo wszystko siedlczanie, muszą spodziewać się trudnego pojedynku. Nie bez powodu zawodnicy Stali zajmują trzecie miejsce w rozgrywkach. Na dodatek goście posiadają w składzie kilku zawodników z przeszłością Ekstraklasą: Jarosława Stancelewskiego czy Piotra Łukę.
Nasz typ: 3:1
Również emocjonującego pojedynku, powinni być świadkami kibice zgromadzeni w hali w Wieluniu. Ich pupile zagrają z MKS MOS Będzin. Dla gospodarzy będzie to dopiero trzeci pojedynek, rozgrywany w tym sezonie na własnym parkiecie. Podopieczni Tomasza Wasilkowskiego, w poprzedni weekend nie sprostali ekipie Stali Nysa. - Z gry można być zadowolonym, szkoda tylko że nie udało się z tego nyskiego trudnego terenu wywieść chociaż punktu, bo to byłby prawdziwy wynik zarówno dla jednej jak i drugiej drużyny - mówił po spotkaniu szkoleniowiec spadkowicza z PlusLigi. Goście z kolei, w rozgrywkach I ligi spisują się coraz lepiej. W ostatniej kolejce siatkarze Rafała Legienia bez problemu uporali się z beniaminkiem z Lubina.
Nasz typ: 3:2