Portal SportoweFakty.pl informował już wcześniej, że z drużyną żegna się drugi trener Piotr Poskorbko, który odchodzi do AZS Olsztyn. Teraz wiadomo już, że odchodzi również aż siedmiu zawodników. Z północno-wschodniego krańca Polski przenoszą się bliżej rodzinnych stron albo do bogatszych zespołów. Czwarta drużyna poprzednich rozgrywek w przyszłym sezonie będzie wyglądała zupełnie inaczej.
Nie wiadomo co z graczami, którzy przebywali na testach w zespołach PlusLigi i I ligi marzących o awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ich przyszłość rozstrzygnie się dopiero w najbliższym czasie.
- Historyczny sukces, jakim był awans do półfinałów I ligi zobowiązuje jeśli nie do walki o jeszcze wyższą lokatę, to przynajmniej do utrzymania tej pozycji, którą wywalczyliśmy - zapewniał prezes klubu, Paweł Wiszniewski. Wiadomo jednak, że ciężko będzie powtórzyć tak dobry wynik z poprzedniego sezonu. Minie dużo czasu zanim zawodnicy zgrają się ze sobą i zaczną tworzyć dobrze rozumiejący się kolektyw.
Zespół z Suwałk w nowym sezonie będzie wyglądał zupełnie inaczej.
Ze Ślepska odszedł wspomniany już Piotr Poskrobko. Na ławce trenerskiej zastąpi go dotychczasowy rozgrywający - Jacek Malczewski. Zespół opuszczają również Łukasz Kaczorowski, który wzmocnił drugoligowy zespół z Wyszkowa i Wojciech Dziurkowski. Przyjmujący Sebastian Wójcik dostał bardzo dobrą ofertę z Hajnówki i tam spędzi następny sezon, natomiast Sławomir Gołębski rezygnuje z grania z powodów zawodowych. Zespół opuszczą również obcokrajowcy - Andrew Pink i Jonas Rakickas.
Klub ustalił już warunki nowych kontraktów z przyjmującym Kamilem Skrzypkowskim i rozgrywającym Łukaszem Jurkoiciem. Trwają negocjacje z Łukaszem Rudzewiczem. Obecnie nie wiadomo czy w następnym sezonie w Suwałkach zobaczymy Bartosza Krzyśka oraz Tomasza Łuczka.