LM: Do Grecji z podniesioną głową - przed spotkaniem Olympiakos Pireus - Jastrzębski Węgiel

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrają w Grecji o pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów. W podobnej sytuacji jest drużyna Olympiakosu Pireus, która również zanotowała porażkę w I kolejce.

- Mamy marzenia iść drogą Friedrichshafen - mówił przed rozpoczęciem rozgrywek Zdzisław Grodecki, prezes Jastrzębskiego Węgla. Podopieczni Igora Prielożnego na inaugurację zmagań w siatkarskiej Lidze Mistrzów przegrali na własnym terenie z ACH Volley Bled 1:3. Jeśli słowa prezesa mają zostać wdrożone w życie, kolejna porażka jastrzębian nie jest wskazana. Tym bardziej, że wicemistrzowie Polski w najbliższym pojedynku zmierzą się z zespołem Olympiakosu Pireus, który w I kolejce uległ czarnogórskiemu zespołowi Budvanska Rivijera Budva 0:3 i wydaje się być najsłabszą ekipą grupy C.

Początkowa część obecnego sezonu nie wygląda najlepiej z perspektywy zawodników śląskiej ekipy. Jednak po ostatnim zwycięskim spotkaniu w PlusLidze, w górniczej drużynie powiało optymizmem. - Do Grecji jedziemy z podniesioną głową. Zwycięstwo z AZS-em Olsztyn nas zmotywowało. Obiecujemy kibicom, że zrobimy wszystko, by godnie się zaprezentować - zapowiada Bartosz Gawryszewski, środkowy Jastrzębskiego Węgla.

Kryzys ekonomiczny w Grecji znacząco wpłynął na personalny wygląd greckich zespołów w tym sezonie. Dotyczy to również drużyny Olympiakosu. Nie jest to już tak groźna ekipa, jak w latach ubiegłych, co wcale nie znaczy, że jastrzębian czeka spacerek. Wśród zawodników reprezentujących obecnie ten grecki klub jest między innymi tak znany siatkarz, jak bułgarski rozgrywający, Andriej Żekow. Dla zdobywców Pucharu Polski nie powinna to być jednak przeszkoda nie do przejścia. Myśląc o odniesieniu sukcesu w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów, siatkarze Jastrzębskiego Węgla powinni z Grecji wrócić z pierwszym zwycięstwem na swoim koncie.

Początek spotkania w środę o godz. 18.30. Relację na żywo przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

Źródło artykułu: