Za podopiecznymi Waldemara Wspaniałego już pierwsza potyczka. Przeciwnik nie był zbyt wymagający, bowiem to rywal jedynie z I ligi słowackiej. Wynik więc nie był najważniejszy, bowiem opiekun Delekty dał szansę na występ wszystkim swoim siatkarzom. - Podzieliłem chłopaków na dwa zespoły, dzięki warunkom w hali mogliśmy grać dwa mecze jednocześnie i oba wygraliśmy po 4:0. Na razie jestem zadowolony z pracy, którą zawodnicy wykonują na treningach - potwierdził Wspaniały na łamach Gazety Pomorskiej.
Ćwiczenia bydgoszczan są bardzo ciężkie. Siatkarze Delekty trenują około sześciu godzin dziennie. Sztab szkoleniowy bydgoskiego zespołu stara się wykorzystać sprzyjającą aurę i organizuje zawodnikom bieganie w górzystym terenie. - Pracujemy dwa razy dziennie, trenując około 6 godzin. Nie mam żadnych zastrzeżeń do chłopaków, także do ''nowych'' (Siltali, Masnego i Wrony - red.). Owszem, jak to na tym etapie bywa, zdarzają się jakieś drobne uwagi, ale naprawdę bez znaczenia. Pogoda specjalnie, nam nie przeszkadzała, odwołaliśmy tylko jedno bieganie w terenie. Warunki są tu jednak tak znakomite, że nie zachwiało to harmonogramem. Obóz kończymy w sobotę, potem będą dwa dni wolne - dodał Wspaniały.
Na zgrupowaniu wybrano nowego kapitana zespołu. Został nim Wojciech Jurkiewicz. 28 września w ''Łuczniczce'' bydgoszczanie po raz pierwszy pokażą się przed swoimi kibicami. Rywalem będzie niemiecka ekipa VC Spergau-Bad Dürrenberg. Później Delekta wybierze się na potyczki kontrolne do Gostynia oraz Ełku. Tam w dniach 1-3 października w turnieju prócz zespołu Wspaniałego wystąpią AZS Olsztyn, AZS Politechnika Warszawska i VC Spergau.
