Już w pierwszym meczu sobotniej rywalizacji w PlusLidze czeka nas starcie na szczycie. Lider rozgrywek podejmie plasującą się na czwartym miejscu Bogdankę LUK Lublin. Tutaj może być niezwykle ciekawie, choć na papierze wyraźną przewagę mają gracze JSW Jastrzębskiego Węgla. Obrońcy tytułu w tym sezonie w lidze przegrali tylko pięć spotkań i niemal na wyciągnięcie ręki mają zwycięstwo w fazie zasadniczej.
Zarówno Jastrzębski Węgiel, jak i ekipa z Lublina kilka dni temu rywalizowały w europejskich pucharach. To jednak LUK wrócił na ligowe podwórko w lepszych humorach. Bogdanka w pierwszym meczu finałowym Pucharu Challenge pokonała Cucine Lube Civitanova. Niedosyt mogą mieć natomiast jastrzębianie, którzy na początek walki o Final Four Ligi Mistrzów zaskakująco ulegli Olympiakosowi Pireus po tie-breaku.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
W drugim z hitów zobaczymy pojedynek ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovii Rzeszów, czyli aktualnie piątej i szóstej drużyny rozgrywek. Oba zespoły mają jeszcze szanse na poprawienie swojej pozycji w tabeli i lepszą sytuację w play-offach. Resovia traci do sobotnich rywali cztery "oczka". ZAKSA z kolei ma dwupunktowy dystans do Bogdanki LUK Lublin.
Ostatnie starcie na linii ZAKSA-Resovia przyniosło pełną paletę emocji i pięciosetowe widowisko. Zwycięstwo na swoim koncie zapisali jednak kędzierzynianie. Podopieczni Andrei Gianiego mieli też więcej czasu na przygotowanie do drugiego meczu. Resovia bowiem grała jeszcze w Pucharze CEV, gdzie w pierwszym półfinale stoczyła pięciosetową wygraną rywalizację z Tours VB.
Na koniec czeka nas starcie na przeciwległym biegunie, które może ostatecznie wyłonić trzeciego spadkowicza. Nowak-Mosty MKS Będzin zagra z Barkomem Każany Lwów. Będzinianie już od kilku kolejek są świadomi opuszczenia siatkarskiej ekstraklasy, jednak ukraiński zespół wciąż może się obronić. Kluczowy będzie wynik sobotniego spotkania w Będzinie.
Na dwie kolejki przed końcem Barkom do wyprzedzającej go PSG Stali Nysa traci pięć punktów. Nysianie w 29. kolejce przegrali z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, więc jeśli lwowianie zwyciężą w starciu z MKS-em, to wciąż będą mieli szanse na przeskoczenie rywali w tabeli. Wtedy walka o utrzymanie rozstrzygnie się w bezpośrednim starciu. Porażka z kolei zakończy przygodę Barkomu z PlusLigą.
PlusLiga, 29. kolejka:
JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin, godz. 14.45 (transmisja w Polsacie Sport 1)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)
Nowak-Mosty MKS Będzin - Barkom Każany Lwów, godz. 20.30 (transmisja w Polsacie Sport 1)